Data: 2016-08-14 22:17:57
Temat: Re: Bób prażony
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 23 Jul 2016 21:31:35 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Takie dobre, że aż szkoda, że sezon się kończy.
>
> Istnieją zamrażarki.
>
Mrożony to nie to. Bób, żeby nabrał smaku, musi być gotowany aż wyraźnie
ściemnieje. Mrożenie niestety niszczy ściany komórek i bób w trakcie
gotowania zbyt szybko mięknie - i mamy do wyboru bób o właściwej
konsystencji ale zielony i z posmakiem surowizny, albo bób brązowy, o
właściwym smaku, ale zupełnie rozgotowany na paćkę.
A kto jeszcze pamięta bób suszony - zbierany w stanie prawie dojrzałym,
z pociemniałą skórką i ususzony jak fasola? Przecież kiedyś tak właśnie
bób traktowano - ziarna strączkowych były zapasem na zimę!
--
Darek
|