Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Sender <l...@n...piotrek>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Boję się zewnętrza
Date: Tue, 24 Aug 2010 14:50:14 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 50
Message-ID: <i50f6m$fcd$1@news.onet.pl>
References: <i4atcb$kgn$1@news.onet.pl> <1bdtzrlaxixd9.1v0m14usrvwiy$.dlg@40tude.net>
<4c6a5dc8$0$20992$65785112@news.neostrada.pl>
<o89ujw8fasnh.yqnc9t6l0mi3$.dlg@40tude.net>
<4c6ab9bc$0$27033$65785112@news.neostrada.pl>
<1y1cvyaj3k4v9$.co177wgxzhqo$.dlg@40tude.net>
<4c6b9d2b$0$21007$65785112@news.neostrada.pl>
<fw26sifepfh1$.o91j6zhsl306$.dlg@40tude.net>
<4c6b9fda$0$27042$65785112@news.neostrada.pl>
<1x1bf44uuugag$.10mkrnu802l9n.dlg@40tude.net>
<4c6baa79$0$27035$65785112@news.neostrada.pl>
<emm87nc59ld7$.nkjltoo24jdd.dlg@40tude.net>
<4c6cb30f$0$27031$65785112@news.neostrada.pl>
<1njf80uapme5q$.hjjkb83yehhh.dlg@40tude.net>
<i4u4cp$ij6$1@inews.gazeta.pl>
<qhj2kplm52nb$.ssxgix9u9f2s.dlg@40tude.net> <i4unfc$uo$1@inews.gazeta.pl>
<yzzgswf72rgo$.5jnzx773xbh8$.dlg@40tude.net>
<f...@d...googlegroups.com>
<9bjkbjp5hlf0$.zr2u9020jk8e.dlg@40tude.net> <i50b24$2uc$1@news.onet.pl>
<1tnaf1mudbw5t$.15sb3avya535r$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 218.1.118.122
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1282654233 15757 218.1.118.122 (24 Aug 2010 12:50:33 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Aug 2010 12:50:33 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <1tnaf1mudbw5t$.15sb3avya535r$.dlg@40tude.net>
X-No-Archive: yes
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:555731
Ukryj nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 24 Aug 2010 13:39:43 +0200, Sender napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 24 Aug 2010 01:57:03 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
>>>
>>>> On 24 Sie, 10:28, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>> nie mówiąc o tym, że nie mają dzieci, a widać, że może i
>>>>> chcieliby mieć - może dlatego, że inni mają, a oni nie?
>>>> A jesli nie moga miec dzieci?
>>>> I cala ta reszta to tylko zagluszanie rozpaczy?
>>>> Co o tym myslisz?
>>> No nie mogą: ona jest tuż przed 40-ką, on pod 50-kę, pobrali się rok temu,
>>> facetowi potrzebna była piękność do pięknego domu. Ale żadne z nich nie ma
>>> dzieci: on już raz żonaty (interesy nie pozwalały pomyśleć o dzieciach,
>>> czasu brak, żona ułożyła sobie życie z innym, zabierając pół imperium), a
>>> ona - była miss Kielecczyzny, o włos Miss Polonia - zbyt późno zauważyła,
>>> ze czas właściwy kobiecie upłynął. Bawiła się. To wszystko wiem na pewno,
>>> nie "myślę". Coś przecież teraz muszą ze sobą robić - pielęgnują DOM.
>>>
>>>> Adopcja, powiesz.
>>>> Ale do tego trzeba dojrzec.
>>>> Albo przestac sie bac.
>>> Albo być pewnym siebie nawzajem i siły związku, żeby dać niezawodne oparcie
>>> dziecku. I umieć się wyrzec wielu przyjemności, które teraz sa dostępne bez
>>> ograniczen.
>> Ostro pojechałaś z oceną wg jakby nieco subiektywnej skali
>> ocen, która chyba nie jest zbyt uniwersalna, nie sądzisz? ;-)
>> S.
>
> Ocena ta wynika z faktów, nie od dziś jest mi znana ta kobieta, a innym
> moim dobrym znajomym i mojej bliskiej rodzinie - jej mąż.
Ale jakich faktów - że ktoś żył jak jemu wygodnie?
Jak byłem kiedyś u kuzynki i tuliła ona i zabawiała swojego dzieciaka,
może coś około roczek, obgilany, obśliniony cały i uśmiechnięty od
ucha do ucha bez zębów i chociaż totalnie nie czułem jej szczęścia,
to doskonale wiedziałem, że jest szczęśliwa.
I też byłem szczęśliwy, że mi go nie wciska takiego ufejanego.
Myślę nawet, że nawet jak ona totalnie nie czuła mojego szczęścia,
to chyba też wiedziała, że jestem z tego powodu szczęśliwy.
Choć nasze postawy były diametralnie inne, to odczucia bardzo
porównywalne i pod tym względem nie bardzo chyba dałoby się je oceniać
czy jakościować.
Podobnie jak u Twoich znajomych.
S.
|