Data: 2000-12-11 11:51:12
Temat: Re: Byl barszczyk, a uszka :-) ?
Od: "Lew" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:91520u$4cr$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Magda Rzepka" <m...@i...zabrze.pl> napisał...
> > Hej! Ja tez zamawiam u .... prywatnej osoby uszka. Wyobrazcie sobie, ze
> > mam pania ktora lepi pierogi i uszka na swieta :) W tym roku malo sie
> > nie zalapalam bo zapisy na te smakolyki skonczyly sie 3.12. :) Pyszne
> > domowe uszka z prawdziwkami do odebrania w sobote przed wigilia :))) A
> > ja szczesciara hop! do fryzjera :)))).
> >
> > Magdusia w siodmym niebie :))
>
> Szczerze mówiąc, nie byłabym taka w siódmym niebie. Jadłam kiedyś takie
> zamawiane na wigilię uszka i pierogi... Oczywiście nie u mnie w domku.
> Ciasto było jadalne, farsz właściwie też, ale ciasto było tak grube, a
> farszu było tak mało, ze było to po prostu nie dobre... To była jedyna
> wigilia, na której nie miałam ochoty na dokładkę pierogów... Czy aby na
> pewno, już próbowałaś wytwory tej pani? A nawet jeśli to skąd wiesz, czy
> zrobi dobre, jak ma dużo zamówień? Skąd wiesz, że włoży prawdziwki i jak
> dużo?
> Na to byś mogła iść do fryzjera dzień przed wigilią jest lepszy sposób.
Zrób
> pierogi i uszka dzisiaj i zamroź...
Nie no.. pierogi leie sam, uszek mi sie nie chce bo za male ;-)
Lew
|