From: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Były dziwne zupki, teraz ja jestem zdziwiona
Date: Mon, 29 Oct 2001 07:03:58 +0000
Reply-To: K...@h...fsnet.co.uk
Message-ID: <e...@4...com>
References: <9riu4b$gvk$1@news.tpi.pl>
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit
NNTP-Posting-Host: 127.0.0.1
Lines: 47
X-Authenticated-User: 4074246
X-Comments: This message was posted through Binaries.net
X-Comments2: IMPORTANT: Binaries.net does not condone, nor support, spam or any
illegal or copyrighted postings.
X-Report: Please report abuse to <a...@B...net>
Organization: Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION =
http://www.binaries.net
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news1.ebone.net!news.ebone.net!sunqbc.risq.
qc.ca!news.maxwell.syr.edu!out.nntp.be!propagator-SanJose!in.nntp.be!corp-golia
th.newsgroups.com
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:77283
Ukryj nagłówki
>Moi drodzy innostrancy, czy mozecie mi wyjasnic, dlaczego w krajach
>europejskich, o podobnym jak w Polsce klimacie nie ma korzenia pietruchy,
>selera czy kalarepy?
>Czy kuchnia tych krajow jest tak odmienna, ze do ugotowania zupy nie
>potrzebuja pietruszki?
>Qrcze, jak sobie mysle, ze mi na dzialce seler, pietrucha i por przerastaja
>a Wy tam biedactwa nie macie na czym porzadnej zupy ugotowac to mi sie chce
>plakac.
>Moze jakis kawalek ogrodka macie, to Wam na wiosne nasionka wysle?
>
>pozdrawiam serdecznie
>Basia
>
wywloklam papierek po selerze ze smieci mam wprawe w grzebaniu w
smieciach - a to skrobaczke d omarchwi "znalazlam", a to
pieniadze, a to nawet koczyki (ciekawe...ja do robot zdejmuje
pierscionki a nie kolczyki,,,), nawet drogi zegarek na smietniku
nad naszym jeziorem na Kaszubach...przy ludziach go
wygrzebalam...
no wiec - wg papier z selera widze, ze selr wyrosl, tu ,na
Wyspie...widzialamnawet koperek tutejszy, ale zazwyczaj byl z
Rwandy oraz Izraela..
pasternak (tutejszy) robi za pietruszke bardzo ladnie...moje
proby wyhodowania skonczyly sie na tym, ze mialam bardzo ladny
peczek mysich ogonkow..
Kalarepy nie widzialam od dawna, pojde szukac miedzy eddu,
pataty, tajskie zieleniny oraz inne egzotyczne rzeczy..
ale, ale - kupilam w piatek torebke surowych buraczkow. bedzie
wreszcie ten barszcz moskiewski z podsmazonymi buraczkami.
dodam jeszcze ze od jakiegos czasu jest kampania odnowy sadow tu,
zeby znow byly do kupienia rodzime odmiany jablek, takie rozne
stare i tradycyjne..i bardzomi sie spodobalo to...az zobaczylam
ceny na te jablka - o wiele wyzsze od francuskich Golden
Delicious, poludniowoafrykanskich Granny Smith (te bardzo
zieloniutkie), mnie zwyczajnie nie stac na tradycyjne
angielskiejablka...
chyba zloze zamowienie u Basi, tylko mi sie gdzies helikopter
zapodzial...
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
|