Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.fizyka,pl.sci.psychologia
Subject: Re: CHWYT i UNIK by ksRobak
Date: Sat, 08 Jan 2005 19:51:26 +0100
Organization: zzz
Lines: 55
Message-ID: <crpab6$pmo$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <3...@i...net> <crf2kp$1gio$1@news2.ipartners.pl>
<3...@i...net> <crf3g6$1h45$1@news2.ipartners.pl>
<crf91v$lq8$1@news.onet.pl> <crhqlu$7f$1@news2.ipartners.pl>
<x...@n...onet.pl> <crp1t4$100i$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: qc94.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1105210536 26328 217.99.12.94 (8 Jan 2005 18:55:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 8 Jan 2005 18:55:36 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:92883 pl.sci.fizyka:122657
pl.sci.psychologia:301598
Ukryj nagłówki
vonBraun; <crp1t4$100i$1@news2.ipartners.pl> :
> Jeśli po uszkodzeniu mózgu zachodzącym po okresie rozwojowym miałoby
> teoretycznie następować jakieś ujawnienie się tłumionych do tej
> pory możliwości należałoby założyć, że uszkodzenie powinno
> dotyczyć struktur działających w powiązaniu z innymi i realizujących
> jakąś wzajemnie komplementarną niemniej z gruntu odmienną czynność.
> Taka komlementarna specjalizacja jest najłatwiejsza do zaobserwowania
> jeśli przyglądamy się różnicom jakie zachodzą w przetwarzaniu informacji
> pomiędzy lewą i prawą półkulą mózgu. W tych kategoriach wyjaśniałbym
> np. zjawisko, które zaobserwowałem u osoby z którą pracowałem przez
> parę lat nad odtworzeniem czynności programowania mowy. Gdy po
> uszkodzeniu lewej półkuli wystąpiły trudności w dosłownym przekazywaniu
> informacji poprzez komunikację słowną, jednocześnie ujawniły
> się znaczące umiejętności przekazywania znaczeń poprzez metafory,
> prozodyczne cechy mowy, emocjonalną gestykulację, a zwłaszcza
> dowcip i humor, które w dużym stopniu odwołują się do kontekstu w jakim
> pada komunikat słowny i poprzez nadanie nowego kontekstu słowom
> czynią je śmiesznymi.
;) Ciekawa definicja - a nie przyszło Ci na myśl, że śmiech i humor to
stany nieoznaczone wskazujące na pojawienie się trudności w
interpretacji rzeczywistości? Nie chcę tego zbytnio rozwijać, ale mz.
przejście od stanu "zrównoważonego" do stanu "nieoznaczonego" nie jest
dowodem komplementarności, ale nierównoważności.
>W istocie otoczenie tej osoby sygnalizowało mi,
> że zmiana w poczuciu humoru jest 'jakościowa' i sam nieraz
> miałem okazję do ze śmiechu podczas zajęć, a że dobrze
> trochę znałem ją wcześniej miałem to niejako przed oczami.
Jakościowa w odbiorze - pytanie - czy jakość w tym przypadku wuznacza
norma uzana przez odbiorców, czy czynnik stały? Czyli - czy do wzrostu
jakościowego odbieranego poczucia humory wystarczy tylko [niekiedy],
żeby jednostka odbiegała od normy swoim zachowaniem? ;)
> Niektórzy lansują nawet koncepcję "rywalizacji między półkulami",
> ale koncepcja ta nie znalazła należytego potwierdzenia (np.
> przecięcie połaczeń między półkulami - komisurotomia -
> powinnaby dawać znacznie dramatyczniejsze następstwa niż daje.)
Bo to jest rywalizacja, aczkolwiek nie w sensie walki pomiędzy nimi jako
podmiotami [to tak, jakby stwierdzić, że nerki i płuca też rywalizują
pomiędzy sobą], a w sensie niezależności, która prowadzi do różnic w
treści i konsekwencji tego stanu. Jeżeli dodam do tego element wpływu,
czyli "uzależnienia" [w pewnym stopniu] zapisów w obu półkulach, to
uszkodzenie jednej z nich prowadzi [może] do stanu lekkiego dysonansu
[na bazie derealizacji, depersonalizacji itd.] - tak mi wyszło z teorii
[mojej oczywiście ;)], więc nie krzycz.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
|