Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.astercity.net!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Joanna <c...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Chcę zdradzić - czy to normalne
Date: Thu, 27 Sep 2001 09:51:48 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 42
Message-ID: <B7D8A734.1D6B9%chironia@poczta.onet.pl>
References: <9oplu2$d33$1@sodden.amu.edu.pl> <9osao9$1ib$2@news.tpi.pl>
<9osddm$enk$1@sodden.amu.edu.pl> <9otc45$phl$4@news.tpi.pl>
<B7D81561.1D67B%chironia@poczta.onet.pl>
<m...@p...ninka.net>
NNTP-Posting-Host: 217.8.166.60
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="US-ASCII"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1001577309 93147 217.8.166.60 (27 Sep 2001 07:55:09 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Sep 2001 07:55:09 GMT
User-Agent: Microsoft-Outlook-Express-Macintosh-Edition/5.02.2022
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:105608
Ukryj nagłówki
in article m...@p...ninka.net, Nina Mazur Miller at
n...@p...ninka.net wrote on 27-09-01 5:23:
> Joanna <c...@p...onet.pl> writes:
>
>
>> Gratuluje Dorrit humanistycznego i humanitarnego podejscia.
>> Zaiste - nie chce mi sie nawet z takim stanowiskiem dyskutowac:(((
>
> Bo tu nie ma o czym dyskutowac - taka jest w wiekszosci przypadkow
> rzeczywistosc.
> Jak nie ma facet dziecka, nie ma zaawartego zwiazku malzenskiego to
> moze w kazdej chwili sie odwrocic na piecie i odejsc - kobieta
> podobnie. Trzyma ich dobra wola jedynie i chec.
>
> w wypadku kiedy sa malzenstwem, juz przez sam ten fakt maja narzucone
> okreslone prawa i obowiazki uregulowane ustawowo (roznymi kodeksami i
> obowiazaujacym w tym kraju prawem) - czy sie tobie to podoba czy nie.
>
> Tym bardziej, jesli maja dzieci prawnie uznane.
>
> Tu nie ma o czym dyskutowac, to sa fakty.
Nina, ja nie mam 3 lat i nie trzeba mi tlumaczyc do czego sa obraczki i
gustowne obroze:)
Tylko, ze marza mi sie ludzie swiadomi tego, co robia, a nie potrzebujacy
protez w postaci papierka. Odejsc zawsze kazdy moze. Nawet jak jest to
malzenstwo. Malo to wyszlo po papierosy? Ale zawsze i tak pozostaje
odpowiedzialnosc za swoje wlasne czyny - czy to ci sie podoba, czy nie.
Zdradzajac druga osobe (a w gre wchodzi klamstwo, nielojalnosc etc.) ranie
ja - w gre wchodzi naruszenie czyichs granic.
Wszystko wolno - mozna miec zone i ja tluc caly dzien, albo bzykac wszystkie
sasiadki na boku. CO ma do tego na dobra sprawe papier? Przeciez papier
jest konsekwencja tylko dobrej woli malzonkow, potwierdzeniem zwiazku /wiem,
wiem - idealizm:)/. Tak naprawde wlasnie w ogole nie wiem, po co jest ten
papier. Ale to juz inny temat.
pozdr.
Joanna
|