Data: 2003-11-09 03:36:56
Temat: Re: Chemia, my i UE
Od: "Inwalida" <i...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <t...@p...adres.e-mail>
napisał w wiadomości news:YNCGBC07112003113724nqcvrg@cbyobk.pbz...
> W piątek, 7 listopada 2003 10:48:21 Zbigniew Andrzej Gintowt napisał/a
> w wiadomości news:bofpq8$6gt$1@atlantis.news.tpi.pl
> Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
> > "W organizmach naszych akumulujemy ok. 100 związków chemicznych,
> > których nie było w organizmach naszych dziadków i babek" - powiedziała
> > pani Wallström.
>
> No cóż - przerażające, prawda?
>
> A mi przychodzi tylko do głowy jedno:
>
> Nasi dziadkowie i nasze babki żyli średnio 15-20 lat krócej niż my,
Tylko że w tym wieku mieli kondycję i zdrowie. Nasi 40-50 latkowie
to już przeważnie złomy, podtrzymywane na naszej ukochanej chemii.
> umierali na szkarlatynę,
Nas może czekać umieranie z powodu grypy, lub bardziej błachej przyczyny.
Nasza odporność spada. Za to odporność wirusów rośnie.
Do tego nabyliśmy umiejetności zakażeń odzwierzęcych.
> mieli średnio jakieś 15 cm wzrostu mniej od nas,
A łamliwość kości była czymś marginalnym.
> a prawie połowa nowonarodzonych umierała przed ukończeniem
> pierwszego roku życia.
Teraz mają szanse zasilić nasze szeregi.
> Może więc nie należy specjalnie panikować, co?
Masz racje nie ma problemu. Tylko trochę więcej inwalidów.
Co za tym idzie, problemów socjalnych (nie tylko u nas).
A ile ciekawostek możemy zobaczyć np. dzieci z zarostem łonowym.
Niestety tu musimy się pośpieszyć, bo wiek rozrodczy nam spada.
Nie ma co panikować, "Nie było nas, był las......".
Pozdrawiam
|