Dnia Thu, 07 Oct 2004 00:51:09 +0200, Waćpanna lub Waćpan *mryk*, w
wiadomości news:<news:opsfg0fjaqp3ny1l@emmiter> zawarł, co następuje:

> Ten przepis który podałaś wydaje się bardzo skomplikowany i pracochłonny w
> porównaniu z tym co widzę kiedy mąż piecze pizzę.

Skomplikowany to on może jest, ale pracochłonny nie. Zagniatasz ciach ciach
i samo sobie wyrasta. Potem tylko przy pieczeniu, trzeba spojrzeć na
zegarek, co faktycznie jest strasznie pracochłonne ;P
Ośmielam się jednak twierdzić, że tak przygotowana pizza jest smaczniejsza
niż wszystkie jakie jadłam.

> -zmaruje ciasto przygotowanym sosem z koncentratu pomidorowego z
> przyprawami i czosnkiem

No to tak jak ja zimą.

> -ciasto z nałożonymi dodatkami przygotowuje w niecałą godzinę a piecze
> przez 30 min

No to jak dla mnie to jest czas który starczy na zrobienie z ciasta
podeszwy...

> -nigdy nie sprawdzał jaki kolor mają kupowane przez niego drożdże

A to niedobrze, bo to jest ważne, nie tylko przy cieście na pizzę, ale w
szczególności przy wypiekaniu placka. Nieświeże, ciemne drożdże należy
omijać.

> -często jemy jego pizze kiedy jest już zimna i dalej nam bardzo smakuje

to jest kwestia gustu

> Dodam jeszcze że pizza w jego wydaniu jest rewelacyjna, ostatnio dla
> doświadczenia zamroziliśmy jeden kawałek by zobaczyć czy jest nadal taka
> dobra i była.
> Co do składników na ciasto i innych szczegółów to jutro go popytam i Wam
> przekażę

Absolutnie nie złośliwie sugerowałabym zerknięcie do słownika
ortograficznego przed wysłaniem posta, gdyż zagęszczenie pomyłek jest dość
rażące.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."