Data: 2014-01-25 09:28:59
Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-01-25 00:20, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 24 Jan 2014 22:27:25 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2014-01-24 21:55, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:49:17 +0100, FEniks napisał(a):
>>>> W dniu 2014-01-24 21:39, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2014-01-24 21:27, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 2014-01-24 20:34, Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2014-01-24 20:17, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>>>> W dniu 2014-01-24 19:21, Paulinka pisze:
>>>>>>>>> W dniu 2014-01-24 17:56, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Słodka jak ulepek (tu obowiązkowo, bo generalnie nie słodzę) i
>>>>>>>>>> gorrrąca
>>>>>>>>>> herbata z połówką kalamondyny, tudzież zupa zarzucajka wprost z
>>>>>>>>>> fajerrrrek,
>>>>>>>>>> taka wcale a wcale nie stygnie, więc poparzonam nieco :-)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>>>>>>>
>>>>>>>> My ostatnio gustujemy z zupie z czerwonej soczewicy.
>>>>>>>
>>>>>>> Na sposób włoski, indyjski czy arabski?
>>>>>>
>>>>>> Zawsze dodaję kumin. Czy to już sprawia sposób arabski?
>>>>>
>>>>> Poczekajmy na ekspertyzę...
>>>>
>>>> Już mamy. A więc chyba jednak nie.
>>>
>>> Soczewica była znana u nas już w neolicie, dlatego spytałam, czy po polsku
>>> nie można.
>>
>> Ale przepisu, neolitycznego, już nie podałaś.
>
> W ząbki by Cię kujnął 333-)
Kury nie mają (wwszak) ząbków.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|