Data: 2001-11-28 13:57:06
Temat: Re: Co ma wspolnego gotowanie z podrywaniem?
Od: "iBlip.tv" <w...@i...tv>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hmmm... to moze twoj slubny tam zajrzy :))
Pozdrawiam
iBlip.tv
> Na strone zagladac mi sie nie chce, ale tak mi sie przypomnialo, ze moj
> slubny, jeszcze jako moja sympatia na studiach chcac mi zaimponowac i
> pokazac jaki jest dowcipny postanowil ugotowac kisiel....niby nic, ale on
> twierdzil, ze na opakowaniu pisalo gotowac w przeciagu 5 min, wiec do
> gotujacej wody dodal ten kisiel, pootwieral okna, przeciag sie zrobil jak
> ch....i tak sobie mieszal 5 minut z zegarkiem w reku ;-)
> Glut wyszedl nieprzecietny, ludziska nas wzieli za swirow i bylo wesolo
;-)
> Aaaa, gluta troche zjedlismy, byl...dziwny, ale zjadliwy.
>
>
> pozdrawiam
> Basia
>
>
>
|