Data: 2009-05-14 20:06:28
Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Maj, 21:52, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:8297efab-e7cc-4431-aa9f-323af90fa7a1@
v17g2000vbb.googlegroups.com...
> On 14 Maj, 19:52, "Jarek P." <jarek[kropka]p...@gazeta.pl> wrote:
>
> > zkruk [Lodz] <z...@g...pl> wrote:
> >> > światła - a jak ktoś widzi różnicę między żarówką halogenową a
> >> > zwykłą
> >> > to już psychoza...)
>
> >> Ja tam sie będę upierał, że jak ktoś nie widzi różnicy, to do
> >> okulisty pora się wybrać. One mają tak różną temperaturę barwową
> >> światła, że trzeba być naprawdę daltonistą chyba, żeby nie widzieć
> >> różnicy.
> >Dokładnie. U mnie w domu wywaliliśmy wszystkie halogeny, mamy zwykłe
> >żarówki, bo nie sposób czytać ani czegokolwiek robić przy halogenie -
> >mamy wrażliwe oczy, głowy nas bolą od halogenów i w ogóle odczuwamy
> >bardzo przykro takie światło. I chromolimy oszczędność.
>
> Odnosze wrazenie graniczace z pewnoscia, ze nie wiesz o czym piszesz.
Nocoty?
:->
> Co to
> jest Twoim zdaniem zarowka halogenowa?
Taka "inna" żarówka - bo niby też żarowa, ale z inną zawartością
bańki. I dlatego jej nie chcę - ta "inna" zawartość sprawia, że daje
białe światło, a ja lubię żółte. I ma też wady (jak dla kogo):
" * wysoka temperatura bańki i mocowania (trzonka),
* niższa sprawność niż innych źródeł wyładowczych np. świetlówek
(te jednak mają duże gabaryty),
* niższa żywotność w porównaniu ze źródłami wyładowczymi np.
świetlówkami (uwaga w nawiasie ta sama co wcześniej),
* wersje na niskie napięcie wymagają transformatora przy zasilaniu
sieciowym (niskie napięcie czasami jest zaletą, jeśli mówimy o pewnych
strefach np. w łazience, w których nie można zastosować lamp na
napięcie sieciowe),
* przy montażu trzeba uważać, aby na bańce nie pozostawić śladów
palców.
"
Generalnie nie odpowiada mi barwa światła. I już.
|