Data: 2002-11-05 11:22:02
Temat: Re: Co to jest miłość?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bacha" w news:aq7utq$12tn$1@foka.acn.pl...
/.../
> > Miłość - interpretowana mniej lub bardziej nieudolnie na użytek tych,
> > którzy idą, nie wiedząc dokąd.
> Zatem błądzenie po omacku? Czy wolno nam błądzić w kwestiach tak bardzo
> istotnych dla każdego z nas?
A co do tego ma nasza wola Baś? Dzięki naszej woli, mamy na przykład religie
(o czym sama swego czasu ładnie pisałaś). Również dzięki woli będziemy starali
się nazwać to, co _zastajemy_ w sobie - a pytania pozostaną nadal bez odpowiedzi.
I nie mówię to o fizjologii, chemii czy neurologii. Sięgam tam, gdzie wzrok nie sięga
:)).
> A mnie cały czas brakuje w tym humanizmu, takiego ludzkiego wymiaru na dziś.
> :)
O tym napisano miliardy słów; to najbardziej popularny temat ludzkości :)).
O tym każdy tutaj powie Ci najwięcej - patrząc w siebie.
Intryguje Cię proza życia? Ludzki wymiar "na dziś"?
A może szukasz poezji?
Nie. Szukasz wspólnego mianownika. A jeśli tak, to najpierw wyobraź sobie
odwróconą piramidę i każdą z wypowiedzi i interpretacji ulokuj na jakimś
jej poziomie. Nawięcej odpowiedzi będzie na górze. U podstawy (czyli na
czubku, gdyż piramida odwrócona), będzie to, czego szukasz.
Ja szukam w tym momencie właśnie tego, odfiltrowując chaos ludzkich wyobrażeń.
Ale to moje, chwilowe zboczenie ;)
> > Miłość - najbardziej wyrafinowana manipulacja Natury.
>
> Zapewne.
Sądzę, że nawet pod copyrighta się nadaje ;).
> > Nie przeczę, że najpiękniejsza i warta trudów życia.
> No właśnie (pierwiastek humanistyczny pcha się na siłę i nie wydaje się do
> pominięcia). :)
W takim razie nie szukasz wspólnego mianownika, ale jakiegoś nowego
konglomeratu. Podziel się jak znajdziesz :).
> Bacha.
:).
All
|