Data: 2002-11-06 18:29:05
Temat: Re: Co to jest miłość?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bacha" w news:aqajn7$3q1$1@foka.acn.pl...
/.../
z definicją
"Miłość to jest radość z istnienia ukochanej osoby, radość
która wywołuje w nas wolę i działanie dla dobra wspólnego."
> ja nie wymyślam nic nowego, połączyłam tylko dwa elementy
> definicji już istniejących. /.../
> wskaż mi choć jedną sensowną próbę definicji, bo być może coś
> przeoczyłam.
Nie znajdziesz uniwersalnej definicji słowa "miłość", gdyż, jak mówiłem
przywołując piramidę, jest to worek pełen najróżniejszych znaczeń. Każda
próba definicji w Twoim rozumieniu, będzie upośledzona, ograniczona do
pewnej grupy przypadków. Podając ją jako uniwersum trafisz zawsze na
opór i kontrprzykłady.
Sądziłem, że szukasz wspólnego mianownika, ale tak nie jest. Szukasz poklasku
dla swojej zbitki dwóch fragmentów definicji - tak samo dobrych jak inne
na użytkowym, powiedzmy "humanistycznym" poziomie. Czy nie dostrzegasz,
że jest to definicja zjawiska widzianego z jednego tylko kierunku?
> Uroczy z Ciebie marzyciel All, ale to przecież nie jest żadna sensowna
> metodologia. To tylko Twoje czary. :)
> Nie pomagasz mi.
Bo Ty nie oczekujesz pomocy innej niz zgodna z Twoim wyobrażeniem.
Moim zdaniem, właśnie przykład odwróconej piramidy jest właściwym kierunkiem
metodologicznym. Zresztą, nie trzeba jej wcale odwracać. Na dole u podstawy
masz właśnie różnorodność i mnogość słów, opowieści, relacji, doświadczeń
i indywidualnych emocji związanych z miłością. Ich synteza następuje w miarę
podnoszenia się poziomu w piramidzie i jest konieczna, jeśłi szukasz czegoś
w miarę uniwersalnego. Na samym szczycie może być tylko jedno słowo -
na przykład "Bóg", lub jak kto woli "Natura". Ale to zapewne zbyt duże
zagęszczenie jak na Twoją, ludzką potrzebę ;). Zatrzymaj się więc niżej.
> Ściskam. Bacha.
No właśnie :). Czy da się ścisnąć Twoje
"Miłość to jest radość z istnienia ukochanej osoby, radość
która wywołuje w nas wolę i działanie dla dobra wspólnego." ?
Co z tego, że opis jest zgodny z niektórymi obserwacjami. Zdecydowanie
odmówiłbym mu praw definicji tylko dlatego, ze zawiera słowa "to jest".
Uściski :)
All
PS. A może ciekawiej byłoby spróbować określić, co to jest między dwojgiem
ludzi, którzy nigdy nie widzieli się w realu, a jednak pielęgnują w sobie radość
ze swego istnienia, zdolni są do bardzo silnych wzruszeń stymulujących wolę
i działanie dla dobra wspólnego - co ciekawe - przekazywanych wyłącznie
za pośrednictwem sieci?
;).
|