Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!peer03.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer02.fr7!futter-mich.highwinds-
media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostr
ada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Co w chlebie piszczy?
References: <5aba0ca0$0$998$65785112@news.neostrada.pl>
<f...@m...uni-berlin.de>
<5aba19d8$0$1007$65785112@news.neostrada.pl>
<f...@m...uni-berlin.de>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<b...@g...com>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5abbdad1$0$31353$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5abc0d5d$0$31360$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: : : :
Date: Sun, 1 Apr 2018 15:02:39 +0200
User-Agent: slrn/pre1.0.4-2 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 63
NNTP-Posting-Host: 77.253.217.116
X-Trace: 1522587759 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 31357 77.253.217.116:40030
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 4408
X-Received-Body-CRC: 247533470
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:380444
Ukryj nagłówki
Animka pisze:
>>>> Za to robię czasem w domu rozmaite pieczywo z charakterem południa.
>>>> Czyli z białej mąki pszennej, dobrze wyrośnięte w cieple na drożdżach.
>>>> Z dodatkami w środku, bez dodatków, z dodatkami na wierzchu. Różnie.
>>>> To nie pochłania czasu (choć samo rośnie długo), jest przewidywalne
>>>> (w tym senisie, że będzie jadalne, bo forma bywa różna).
>>>
>>> Masz maszynę do pieczenia chleba, wyrabiasz ciasto ręcznie, czy mikserem?
>>
>> Maszyny nie mam. Wyrabiam zwykle mikserem, a jeśli go nie mam, to ręcznie.
>
> Dzięki. Piekłam kiedyś chlebki bezglutenowe i ciasto jest rzadsze,
> więc wyrabiałam mikserem.
> Jeśli mikser daje radę (nie padnie) to ja chyba znowu zacznę piec
> chleby, ale już z mąki pszennej (żytnia mąka nie jest lepsza?).
Żyto nie rymuje się z południem.
> Oczywiście będę sobie piekła jak zwykle w piekarniku.
> Możesz podać jakis wypróbowany przepis bez dodawania jakichs sliwek,
> czy orzechów itp? Po prostu normalny chleb. Może trochę kminku sobie
> do niego dodam. Czy Ty dodajesz olej? Mnie już mierzi olej bo do
> bezglutenowych trzeba było dodawać.
Już mnie tu pare razy namawiano do spisania przepisu krok po kroku.
Ale nie ma lekko, ja tak nie potrafię. Mąka, woda, drożdże, sól -- to
wszystko co niezbędne do wypieku. A czy będzie z tego płaski twardawy
placek włoskiej pizzy, czy puszysta francuska bagietka -- to kwastia
podejścia do ingrediencji. Dodatek oliwy (a niechby i oleju) sprawi, że
pieczywo będzie wilgotne, taki bardziej gąbczasty chleb niż chrupiąca
bułeczka. Za to dłużej utrzyma świeżość. Czy to jest obowiązkowe przy
wypieku bezglutenowym -- tego nie wiem. Nie znam się na tym.
Zaczynam od drożdży. Tu przyznam, że z cukrem, co niektórzy pewnie
uznają za karygodne odstępstwo od sztuki. Ale tak jest szybko i pewnie.
Połączone z taką samą ilościa cukru w ciągu kilku minut rozpływają się
w swym szczęściu. Gdy się już nacieszą, dajemy im mąki i wody, ale nie
aż tyle, ile było w panach. Może z połowę. Teraz trzeba to wyrobić, by
uzyskało postać gęstej śmietany. Wtedy jest czas na dodanie soli.
Jak sie towarzystwo rozrusza, ale nie aż tyle, by się wyprztykać z sił
witalnych i narobić wielkich bąbli gazu, dodajemy mąki i wody ile trzeba.
Wszystkie operacje muszą byc oczywiście prowadzone w cipłym pomieszczeniu.
Bardzo ciepłym najlepiej.
Bezpieczniej jest zrobić ciasto zbyt rzadkie, niż zbyt gęste. Wtedy
na pewno wyrośnie, o ile nie będzie zbyt grube. Wylewa się na blachę
czy do formy, tam formuje w placek gruby na pół cala czy cal, potem
ono rośnie w górę ze trzy razy. Uzyskujemy w ten sposób coś w rodzaju
chorwackiego chleba. Nieco cieńszy placek przyciśnięty podsmżoną cebulą
-- to będzie podróż w kierunku cebularza lubelskich Żydów. Przy trochę
bardziej gęstym cieście łatwo uformować newielkie bułeczki, które po
luźnym ułożeniu blisko siebie w formie urosną i zrosną się na kształ
kamiennego bruku. Łatwo później łamać wzdłuż linii zrostu. Cienki placek
można zwinąć i uzyskać bułę zwijaną...
Sposobów jest dużo. Posypać można makiem, kminkiem, ziołami prowansalskimi
czy dalmatyńskimi. Albo papryką. Grecy do środka buły dodają czasem siekane
oliwki, więc też można.
--
Jarek
|