Data: 2018-03-29 10:39:35
Temat: Re: Co w chlebie piszczy?
Od: t...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 28 marca 2018 19:46:28 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> t...@g...com pisze:
>
> >> Chleb, przynajmniej ten w wydaniu północnym, sobie odpuszczam.
> >> Miejsce kiszenia zakwasów jest w piekarni, nie w domu (teraz
> >> dopiero uświadomiłem sobie litewskość mego podejścia).
> >
> > Mógłbyś wytłumaczyć ową "litewskość" ? Na czym to polega ?
>
> Pisałem o niej o niej trzy oczka wyżej w tym wątku. Na pieczeniu
> chleba w piekarni polega, nie w domu.
>
> Co do tego wileńskiego chleba, zbyt ciężki on dla mnie. Lubię też
> chleby razowe, ale po prostu razowe. A ten jakiś taki pośredni.
> Jako chleb powszedni wolę lżejsze gatunki.
>
Mam żołądek tak na dwa cepeliny.
pz
|