Data: 2010-12-27 10:17:06
Temat: Re: Co w te święta na plus, a co na minus?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-26 22:32, Justyna Vicky S. pisze:
> Mi wszystko wyszło :)))) Z nowości kulinarnych była tylko ryba po
> grecku. Ale wyszła wyśmienita. Bałam się, że będę ją sama musiała
> konsumować, a tymczasem musiałam się dobrze pilnować bo bym tylko ją
> powąchała :)) Dzięki za przepis. Ciiut za mało octu dałam i warzywa
> nieco twarde, ale ogólnie pychotka :) Jak małżonek stwierdził, że dobre,
> to chyba dobre wyszło ;)
Bardzo się cieszę. :)
> piernika :) Ogólnie swięta na leniwca zrobione ;)
Jak już Ci pisałam, my nawet z karpia ostatecznie zrezygnowaliśmy, o
zgrozo! na rzecz pieczonego łososia! ;) Ale to okazało się świetnym
posunięciem, bo wreszcie córka nie marudziła przy wigilii, tylko wsuwała
aż miło.
Martwię się tylko, czy zachowane łuski z łososia tak samo działają jak
karpiowe. ;)
> A tak a propos wędzonego łososia - bardzo lubię. Mi osobiście dobrze się
> komponuje z pomidorem i zieloną cebulką. Taką niby sałatkę sobie robię
> tzn. kawałki łososia, pomidor pokrojony w kostkę, zielona cebula +
> świeże pieczywo. Nie próbowałam w innej kompozycji.
Tak, czasami najprostsze metody są najlepsze.
Ewa
|