Data: 2013-04-18 00:26:11
Temat: Re: Co z tym cukrem?
Od: animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-04-18 00:03, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 17 Apr 2013 23:50:54 +0200, animka napisał(a):
>
>> W dniu 2013-04-17 23:17, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 17 Apr 2013 22:59:25 +0200, animka napisał(a):
>>>
>>>> Kto chce na stałe rozwiązać bolesny problem, może skonstruować skuteczną
>>>> pułapkę na komary. Oto przepis:
>>>>
>>>> 1 szklanka wody,
>>>>
>>>> ćwierć szklanki cukru,
>>>>
>>>> 1 gram drożdży,
>>>>
>>>> 2-litrowa plastikowa butelka po wodzie mineralnej
>>>
>>> Może na komary to działa, ale że przyciągnie do domu roje muszek octówek to
>>> na pewno.
>>
>> O cholera. Mnie bardziej to ścierwo muszkowe tnie.
>> Połówka cebuli położona na niższej półce przy komputerze działa jako
>> tako (polecenie jakiejś aktorki, ale ona kladzie przy twarzy jak się
>> kładzie spać). Ja kładę bliżej nóg.
>> często tez stawiam na podłodze miseczkę z wodą do niej jakąś grubą
>> świeczkę, trochę octu i ścierwo jako tako unika. Czasami jednak się
>> przytkie do łydki albo kostki.
>> Ile ja już pieniędzy wydałam na te różne medykamenty. Wszystko do kitu.
>> Olejek gożdzikowy na toto działa, ale ja za długo nie moge tego wdychać
>> (a już szczeólnie wanilli).
>
> Ja mam po prostu siatki w oknach. Od -stu lat. I ani jednego komara ani
> żadnych much w domu, bo nawet jeden komar czy mucha to dla mnie bezsenna
> noc póki nie utłukę. Oczywiście owocówki bywają w sezonie owocowym, bo sie
> lęgną już w domu z przyniesionych owoców.
Ja nie mogę mieć siatek, szczegolnie przy oknie balkonowym, bo na balkon
bym nie wyszla, no i takie siatki często trzeba wymieniać, przeciez to
się brudzi i kurzy.
Muszę zalożyć jakąś siatkę (może zieloną) na balkon, żeby mi gołębie nie
srały, bo już nie mam sił pilnować z rana jak śpię.TYlko, ze ja mam
daszek i nie wiem jak to przyczepić. Przydałby się jakiś fachowiec z
wiertarka i haczykami, zeby wymierzył ile tej siatki trzeba kupić,
zaczepił ją (żeby nie sfruwała). Ciekawa jestem ile by sobie taki pan
policzył i czy by mu sie chciało coś takiego nieopłacalnego robić. Teraz
to wykorzystują człowieka jak mogą, cenia się i puszą jak pawie.
--
animka
|