Data: 2015-04-17 12:07:04
Temat: Re: Co z tym jajem?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Basia napisała:
>> Na słodycz to ja akurat tolerancję mam dużą, taka np. chałwa sezamowa
>> mi niestraszna. Ale lukrecja jest przy swej słodyczy mdła bardzo.
>> I być może jadłam jakieś połączenie w cukierkach z anyżem właśnie
>> i dlatego te dwa smaki mi się kojarzą.
> Lukrecję znam z sytuacji pozaliterackich tylko w tych czarnych
> cukierkach, chyba masz rację, że one są z anyżem. A może lukrecja
> smakuje anyżem? Ohydne dla mnie. Nie wiem, jak smakuje czysta
> lukrecja, tzn wywar, czy co tam robią, z korzenia.
W samym wywarze z korzenia lukrecji nie ma niczego z zapachu anyżu.
Jest z wyglądu jak czarna kawa -- ciemny i nieprzejrzysty. A w smaku
mdła słodycz -- to najlepsze określenie. Dawno z nim nie miałem do
czynienia, coś pamiętam, ale nie nazbyt dokładnie.
--
Jarek
|