Data: 2005-05-12 19:53:28
Temat: Re: Coś o migdałku -raczej dla piskląt
Od: "skryba ogrodowy" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kuleczka" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d5vbs2$t2m$1@korweta.task.gda.pl...
> chodziło mi o Twoją radę, a nie cytat z literarury :) Dzxiekuje grzecznie
> mimo wszystko.
Jeśli moje doświadczenie jest w tej materii raptem jednoroczne
podtykam Tobie pod nos to co sama bez większego wysiłku
mogłaś wyczytać samodzielnie. Dlatego podziękowanie
Twoje "mimo wszystko" przyjmuję choc nie rozumiem co
oznaczć może "mimo" i "wszystko"
> Pzdr
> Kuleczka
> ps.zważywszy ze od posadzenia minął dobry miesiąc nadal się zastanawiam :)
>
Zastanawianie nigdy nie szkodzi jeśli nie trwa zbyt długo.
:-)
Pozdrawiam pogodnie jak zwykle i nie mimo wszystko
skryba
Ps. Mój tegoroczniak ani drgnie być może dlatego, że zostawiłem
mu na badylkach 5 do 8 oczek zamiast 3 do 5 co wynika
z poprzedniego cytatu. To nawet nie błąd to moje lenistwo!
Nie chciało mi sie poczytać i mam za swoje.
|