Data: 2005-05-12 19:58:21
Temat: Re: Coś o migdałku -raczej dla piskląt
Od: "kuleczka" <a...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d5vgod$ddd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:d5vbs2$t2m$1@korweta.task.gda.pl kuleczka
> <a...@i...pl> napisał(a):
> Hejka. Uważasz Kuleczko, że subiektywne spostrzeżenia pojedynczego
> ogrodnika są bardziej wiarygodne niż informacje, które czerpiemy z
> literatury fachowej? :-)
niejednokrotnie. Poza tym razem raźniej a pisałes że masz ten sam problem.
> >
> > ps.zważywszy ze od posadzenia minął dobry miesiąc nadal się
> > zastanawiam :)
>
> O dobry miesiąc za długo. :-)
zastanawiam się od wczoraj, przedtem sadziłam że przygotowanie sadzonki do
sprzedaży polega miedzy innymi na prawidłowym jej przycięciu.Żyłam w błędzie
ale i zmartwienie było mniejsze.
Spytam inaczej: Ty bys przyciął w miesiąc po posadzeniu?
pzdr uparcie
Kuleczka
|