Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Covid Re: Covid

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Covid

« poprzedni post następny post »
X-Received: by 2002:a25:cc46:: with SMTP id l67mr20504898ybf.16.1613337337068; Sun,
14 Feb 2021 13:15:37 -0800 (PST)
X-Received: by 2002:a25:cc46:: with SMTP id l67mr20504898ybf.16.1613337337068; Sun,
14 Feb 2021 13:15:37 -0800 (PST)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
e.net!feeder.erje.net!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!209.85.160.216.MISMATCH!n
ews-out.google.com!nntp.google.com!postnews.google.com!google-groups.googlegrou
ps.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: Sun, 14 Feb 2021 13:15:36 -0800 (PST)
In-Reply-To: <s0b49h$1bal$1@gioia.aioe.org>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: google-groups.googlegroups.com; posting-host=83.23.249.190;
posting-account=1iEylwoAAAABDN1U9pIQ8-qdvPmu7no2
NNTP-Posting-Host: 83.23.249.190
References: <1...@g...com>
<rvp38j$1e4p$3@gioia.aioe.org>
<d...@g...com>
<s08fo8$1f0g$1@gioia.aioe.org>
<8...@g...com>
<s0b49h$1bal$1@gioia.aioe.org>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <0...@g...com>
Subject: Re: Covid
From: jacek <j...@o...pl>
Injection-Date: Sun, 14 Feb 2021 21:15:37 +0000
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:767380
Ukryj nagłówki

niedziela, 14 lutego 2021 o 13:15:48 UTC+1 trybun napisał(a):
> W dniu 13.02.2021 o 23:54, jacek pisze:
> > sobota, 13 lutego 2021 o 13:12:59 UTC+1 trybun napisał(a):
> >> W dniu 12.02.2021 o 22:41, jacek pisze:
> >>> niedziela, 7 lutego 2021 o 17:07:50 UTC+1 trybun napisał(a):
> >>>> W dniu 07.02.2021 o 00:31, jacek pisze:
> >>>>> Co wam z tym Covidem? Choroba ani nie bardzo groźna, ani nie całkiem
niegroźna. Ot. zwykła wysypka Chin, których społeczeństwo w średniej wieku tak się
starzeje, że za lada moment dogoniłoby w tym względzie całkiem już starą, poczciwą
Europę. A że Chiny pretendują do walki z USA o hegemonię światową, to co niby miały
robić? Czy naprawdę myślicie, że dla ich władz życie ludzkie, a zwłaszcza emerytów,
ma jakąkolwiek wartość?
> >>>>> Doprawdy, nawet w naszym kręgu kulturowym, jeśli chodzi o władz podejście,
jest ono mało istotne. Tylko że u nas, czy Ameryce, trzeba patrzeć na słupki poparcia
społecznego, więc nie jest tak łatwo mordować ludzi, jak w Chinach czy Rosji.
Naprawdę nie trzeba być geniuszem, żeby to wszystko wiedzieć:)
> >>>> Nic, gdyby nie seria różnych zakazów i nakazów to mało kto wiedziałby że
> >>>> jest jakaś epidemia. Chiny pretendują do miana hegemona świata, a można
> >>>> wiedzieć z czego taki wniosek - niby niszczą każdy słaby a niepokorny
> >>>> kraj, a silniejsze próbują zniszczyć gnębiąc sankcjami?
> >>> Z czego taki wniosek? To widać i słychać ze wszystkich stron, nawet bez
słuchania/czytania Bartosiaka, Wojczala, Dalej Patrzącego (Georealisty), Ziemkiewicza
czy innych geopolityków, geostrategów lub myślicieli-logistyków o ponadprzeciętnej
wiedzy. Nie znaczy to, że we wszystkim mają rację, i że nie da się zauważyć u nich,
nawet nie tyle, że błędów w logice, ale przeoczenia jakiegoś istotnego faktu lub
przecenienia wpływu jakiegoś czynnika. Zresztą w tego typu sprawach, w tym tej
covidowej, nader często wyniki są prawdopodobieństwami, więc nawet gdy coś wynika z
logicznej analizy faktów, nie znaczy że jest to prawdą, ale że dany wariant/hipoteza
ma największą na to szansę, i że w danym czasie dany przebieg zdarzenia uznajemy za
prawdę, ponieważ nie będąc istotami wszechwiedzącymi jesteśmy, właśnie też logicznie,
do tego zmuszeni, jeśli chcemy w ogóle poruszać tego typu zagadnienia. Co by nie
mówić o nieomylności w/w tuzów analizy, to jakimś dziwnym trafem w temacie chęci Chin
do przejęcia roli hegemona świata mówią jednym głosem. Zresztą nie może być inaczej,
bo każde mocarstwo mające odpowiedni potencjał militarny, zasobowo-finansowy i
ludnościowy w sposób naturalny dąży do poszerzania swojej strefy wpływów i
ustanawiania coraz większej ilości reguł "gry o tron" pod siebie. W tym oczywiście
to, które aktualnie na tym tronie zasiada:).
> >>>
> >>> Powątpiewając w dążenie Chin do roli światowego hegemona, po prostu je
znieważasz, Trybunie:)
> >>>
> >>> I nawet nie można przyjąć, że oni tu tak tylko teraz, aby "wyswobodzić
uciśniony świat z przebrzydłego imperializmu amerykańskiego", a później będzie cacy
lali. Chiny to nie John Snow, panie Trybun.
> >>>
> >>> Co do "niszczą każdy słaby a niepokorny kraj, a silniejsze próbują zniszczyć
gnębiąc sankcjami", to powiedz mi, co się stało po wojnie z Japonią, Tajwanem, Koreą
Południową, Hongkongiem, czy nawet Niemcami, a co z zarządzaną przez rosjan Ukrainą,
Litwą, Polską, Bułgarią czy innymi demoludami? Widzisz jakieś różnice rozwojowe? I
czy Chinom, ustrojowo i mentalnie, bliżej do Rosji, czy do państw zachodnich, jak
sądzisz?
> >>> I co z tego wynika na przyszłość?
> >>>
> >>> Nie Trybunie, nie jestem piewcą Ameryki. USA, szczególnie lewicowo-liberalne
(wiem, to niezbyt adekwatne określenie), jest mało dobrym hegemonem. Jednak nie ma co
się łudzić, że patronat Rosji, Niemiec czy Chin byłby lepszy dla świata.
> >>> Świat wielobiegunowy? Lepiej, ale bardziej niebezpiecznie. Zwłaszcza w wydaniu
osłabionych państw na rzecz korporacji. I to na tej płaszczyźnie rozegra się kiedyś
prawdziwa walka. Bo jesteśmy jacy jesteśmy i póki co nie stać nas na inną drogę, więc
rządy kilku silnych państw i korporacje rozgrywają swą grę ponad naszymi głowami.
> >>>
> >>> Trybunie, to właśnie najbardziej Chinom zależało na tym, aby epidemia
zaistniała. Przecież było wiadomo, że zachodnie rządy będą musiały starać się
ograniczyć rozprzestrzenianie wirusa, chociażby ze względu na zaskarbienie sobie
poparcia społecznego na potrzeby wyborów, ale też poprzez prężne lobby koncernów
farmaceutycznych, dla których zarówno walka z Covid-19 jest świetnym interesem, jak
też ograniczenie umieralności wśród seniorów - bo wiele bardziej opłacalne jest
leczenie pacjenta przez kilkanaście lat, niż jednorazowe wypisanie mu aktu zgonu;
przecież nikt nie lubi ucieczki klientów:). I to ucieczki ostatecznej:).
> >>>
> >>> Natomiast w Chinach leczyć ludzi starszych nie lubią za bardzo. Prawdę mówiąc
wcale. Zresztą młodszych, jeśli za często chodzą do lekarza, także; zawsze zalecenie
stosownej diety jest tańsze niż długotrwała kuracja na koszt państwa. Można rzec:
wprost Złoty Środek wynaleziono w Państwie Środka.
> >>> I było tam tak już w czasach przedcovidowych. Więc co tu się dziwować?
> >>>
> >>> 05.01.2021
> >>> "... w ubieglym tygodniu, ponad 73 tys. osób zostało zaszczepionych przeciwko
Covid-19 tylko w samym Pekinie w ciągu zaledwie kilku dni. Inaczej niż w Niemczech,
początkowo szczepienie nie obejmuje osób starszych, a tylko osoby w wieku od 18 do 59
lat."
> >>>
> >>> pozdrawiam,
> >>> jacek
> >> No i widzimy i czujemy chyba wszyscy, choćby jak to się zwykło mówić -
> >> "chiński chłam". Opinie brane od nabywców towarów będących odpadami z
> >> chińskiej produkcji. Handlarze kupują za 100$ kontenery wybrakowanego
> >> złomu który dopiero co zszedł z chińskiej taśmy produkcyjnej i sprzedają
> >> jako niby nowe i w pełni sprawne urządzenia. Tymczasem prawdziwe
> >> chińskie towary wcale jakością nie odbiegają od tego co oferują inni.
> > Kilka lat temu sprawdziłem to osobiście na odśnieżarce spalinowej.
> > Mam ją do dziś. Nie używam.
> > Jaka jest szansa, że to przypadek?
> > ( nie, nie twierdzę, że nie masz racji )
> O ile tą odśnieżarkę kopiłeś w jakimś wyspecjalizowanym sklepie a nie u
> handlarza na bazarze czy w sklepie branży spożywczej to jest normalne że
> się nie psuje. Natomiast zakup u handlarza czy w np Kauflandzie to już
> prawie gwarancja że to złom.

Przecież jakbym kupił na bazarze, nie wspominałbym.
Kupiłem, bo miała dużo dobrych opinii i była reklamowana jako właśnie
dorównujący zachodnim sprzęt. Niby wszystko w porządku, ale miała
radzić sobie z mokrym śniegiem - nie radzi, być przyjazna w użytkowaniu - nie jest.
Ale najgorsze, że aby ją uruchomić zimą (na szarpaka, bo na kluczyk zapomnij),
to trzeba namęczyć się tyle, że już wolę ręcznie 3 godziny odśnieżać.
Mniej stresu po prostu:)

> >> W mojej opinii *hegemon* to postać negatywna, czyli odwrotnie niż ta z
> >> hollywoodzkich produkcji (kiedy to nieśmiertelny ON masakruje ludzi na
> >> masową skalę). I Chiny w żadnym wypadku nie zasługują na takie miano.
> > Masz rację, nie zasługują. Bez względu na zabarwienie tego słowa.
> Swoją opinię wydaję tylko na podstawie dostępnej mi wiedzy,. W
> rzeczywistości może być trochę inaczej. Ale wg mnie porównanie
> hegemonizmu USA vs takowyż w wydaniu Chin wszyscy chyba mają odpowiedź
> jednoznaczną.. .

Tak, wszyscy. Chiński byłby 100 razy gorszy. Bez względu czy samotny, czy wespół
z Kremlem i Berlinem.
> >
> >> Co niby się stało z Japonią, Koreą i innymi wymienionymi - wleźli i
> >> jakoś mimo tego że niedługo będziemy obchodzić 100lecie zakończenie 2WŚ
> >> to te kraje nadal pod wyzwoleńczą okupacją USA?

> > Nie, nie są pod okupacją USA.
> > Tak jak my nie jesteśmy pod okupacją niemiecką,
> > choć to Niemcy, obecnie głównie poprzez UE,
> > mają największy wpływ na na nasz kraj.
> > Nie, nie są pod okupacją USA. Pełnią rolę junior partnera.
> > Podobnie jak już i po trosze jeszcze teraz my w stosunku do Niemiec.
> > Natomiast przez 44 lata kraje Układu Warszawskiego
> > spełniały wobec ZSRR rolę wasala. Dostrzegasz różnicę?
> >
> > Podczas gdy tygrysy azjatyckie korzystały na współpracy z USA
> > i dzięki temu patronatowi szybko rosły w siłę,
> > demoludy były wyzyskiwane przez Związek Radziecki niemiłosiernie
> > i coraz bardziej odstawały gospodarczo od zachodu.
> > Pomiędzy obiema sytuacjami nie da się w żaden sposób
> > postawić znaku równości.
> > Także pod względem niezależności politycznej.

> Są! Niedawno temu f Merkel za pomocą swojego ministra nieśmiało
> zaproponowała wycofanie amerykańskiej broni A z terytorium Niemiec, czym
> wzbudziła wesołość wśród adresatów swojej prośby. W żadnym z okupowanych
> krajów nie było referendum sankcjonującego pobyt obcych wojsk na ich
> terytorium, a więc sytuacje jest chyba jednoznaczna.

O faktycznie! Ależ niedogodność! Skoro Niemcy tak są wyzyskiwane i zniewolone przez
USA,
że aż się duszą, to faktycznie, niech sami się bronią; przy takim potencjale
gospodarczym
nie będzie przecież problemów ze zbudowaniem wystarczająco silnej armii.
Zresztą w budowie armii obronnych mają wyśmienite doświadczenia i tradycje.
Tak, jak w podpisywaniu paktów z drugim najbardziej pokojowym państwem świata,
jakim jest bez wątpienia Kraj Rad. Może tym razem obaj bandyci nie pokłócą się
i nie skoczą sobie do gardeł? Jak myślisz?
> >
> >> Znacznie rozważniej by było nie pchać się miedzy wódkę a zakąskę skoro
> >> nie mamy nic do ugrania w podbojach świata przez wielkich.
> > Otóż mamy:).
> > Dla Polski lepiej byłoby, aby to USA pozostały hegemonem.
> > Bo tylko wówczas mamy szansę na w miarę pełną niezależność.
> > Natomiast hegemonia chińska nie będzie, bo nawet nie może być,
> > taka jak amerykańska; Chiny musiałyby się w tym względzie porozumieć
> > z Niemcami i Rosją. A to już dla nas, tak jak i dla wszystkich
> > państw byłego zgrupowania sowieckiego bardzo groźna sytuacja.
> > Ale dla Polski, Nadbałtyki, Białorusi i Ukrainy najbardziej,
> > bo to my leżymy w strefie zgniotu pomiędzy Niemcami a Rosją,
> > od wieków dwoma bardzo agresywnymi państwami.
> >
> > Jeszcze lepiej, dla Polski i świata, byłoby aby kraje najsilniejsze
> > całkiem nie dominowały nad mniej silnymi gospodarczo,
> > czy militarnie, ale to już nie jest tak łatwe do osiągnięcia.

> Znowu stajemy po stronie, i znowu będziemy płakać jak ktoś nam da
> kopniaka. Twoje myślenie niewiele różni się od tego co myślało sporo
> wodzów indiańskich szczepów, skoro myślisz że owieczka będzie mogła
> spokojnie egzystować u boku wilka. Popełnimy błędy, i to jest rzeczą
> ludzką, ale jak ktoś świadomie i z premedytacją po raz któryś z rzędu
> włazi i wciąga kraj do tej samej brudnej rzeki to już jest coś
> ewidentnie nie tak. W sumie poza nielicznymi okresami historia Polski
> to ciągłe łaszenie się do mocarzy, jak na tym wychodzimy od lat sami
> przecie wiemy.

Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że już tylko w przypadku zawiązania się
koalicji Rosyjsko-Niemieckiej, czy też imperium od Lizbony po Władywostok,
żywotne interesy naszego, i nie tylko naszego, narodu będą bardzo zagrożone?
A myślisz, że do czego tak naprawdę, w dłuższej perspektywie, dążą Niemcy?
A jeśli jeszcze do tego USA zostałyby przez ten twór i Chiny zmarginalizowane,
to nasze szanse na dłuższe, pokojowe współistnienie, drastycznie zmaleją.
I mojego myślenia do myślenia wodzów plemion indiańskich proszę nie porównuj,
bo ani czas ten, ani sytuacja, ani nasz naród nie jest zbiorem luźnych plemion
czy szczepów. Mamy położenie, jakie mamy. Jesteśmy w strefie zgniotu
i żadne Twoje straszenie kopniakiem, ani przedstawianie wojsk amerykańskich
jako agresorów, ani wyśmiewanie się z sojuszy nie zmieni tego, co dla istnienia
Polski
zrobić musimy. A że jest to niezgodne z interesem rosyjskim i niemieckim, to cóż,
trudno.

W tej chwili, dzięki też temu szczególnemu położeniu, istnieje okienko czasowe,
które trzeba wykorzystać na wzmocnienie gospodarki i obronności, bo Stany
wcześniej czy później wyjdą z Europy; nie będą jej przecież bez końca niańczyć.
Jedyne, co jeszcze ich tu trzyma, to widmo wyżej opisanego imperium,
co byłoby dla nich najgorszym koszmarem. Dla nas zresztą też.
> >
> >> Tymczasem Chiny nigdy nie zostały przyłapane na stosowaniu jakichś bandyckich
> >> metod.

> > :) Uf, przy tym mój niebiański spokój już się wyczerpał.
> > "Masakra na Placu Tiananmen"
> >
> A tak nawiasem - dlaczego ci tzw
> morderczy przywódcy o pseudokomuszmym rodowodzie nigdy nie poczuli
> zagrożenia od strony światowego organu sprawiedliwości? Przecie to
> zupełnie odmienna sytuacja gdy weźmiemy ich odpowiedników tytułujących
> się prawicowcami. Taki Pinochet czy Franco zaraz po przekroczeniu
> granicy cywilizowanego kraju byliby aresztowani. No i w stosunku do tych
> sprawców masakry w Pekinie też nie słyszałem o jakichś listach gończych.

(to nie tylko Pekin; były nieporównywalnie większe masakry, ale mniejsza z tym)
W tym przypadku raczej nie tyle chodzi o prawicowość czy lewicowość, a o to,
czy zarządza ktoś małym krajem, czy mocarstwem. Ale pewności nie mam.
> >
> >> I żeby nie było - w sprawie Covida nie widzę winnych, nawet
> >> hegemona. Po prostu są choroby choroby są nieodłączalnym elementem
> >> życia. Nie tylko zresztą ludzi dotykają epidemie.

> > Toteż jest jakaś szansa, że to epidemia naturalna.
> > Póki co, na zasadzie prawdopodobieństwa, pozostanę
> > jednak przy swoich obserwacjach, wynikających z faktów
> > i z prawidłowości rządzących tym światem.
> > Bo obecne tłumaczenia mainstreamowych naukowców
> > to jakaś groteska. Albo żart ponury z wiedzy i logiki.
> >
> Mogło się też tak zdarzyć że gadzina wyleciała z laboratorium
> sama, czyli bez złej woli i zamiaru człowieka. Ta że ktoś to świadomie
> rozpętał jest na ostatnim miejscu.

Czy tak samo na ostatnim, jak to, że ktoś świadomie dopuścił do ataku na WTC,
albo jak to, że w Smoleńsku świadomie zaplanowano zamordowanie prezydenta?

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
15.02 FEniks
15.02 gazebo
15.02 gazebo
16.02 trybun
16.02 FEniks
16.02 gazebo
16.02 gazebo
16.02 gazebo
16.02 gazebo
16.02 gazebo
16.02 gazebo
08.03 jacek
29.04 jacek
18.05 trybun
18.05 trybun
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?