Data: 2012-09-16 09:20:16
Temat: Re: Cydr, jabłecznik
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
wiadomości news:505528f4$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik Yarael Poof napisał:
> Dzień dobry wszystkim, mam kolejne pytanie z cyklu cierpień młodego
> Wertera.
> Jesień, jabłka, więc - czemu nie cydr? Wino robiłem wiele razy, cydru
> nie, jeżeli ktoś może rozwiać moje wątpliwości.
>
> 1) Czym właściwie się różni cydr od młodego wina? Tylko brakiem dodatku
> cukru?
Tym czym szampan od wina. Cydr (po staropolsku jabłecznikiem zwany) to
trunek z moszczu jabłkowego wykorzystujący efekt wtórnej fermentacji dla
wytworzenia dwutlenku węgla. Tę technikę fermentacyjną Celtowie znali ze
dwa tysiące lat wcześniej jak braciszek Dom Pérignon.
>
> 2) Czy do cydru kupić "specjalne drożdże do cydru"? Czy to ściema
> marketingowa i nadadzą się "Tokaj" czy "Burgund" albo inne powszechnie
> dostępne.
Nie ściema. Nie każdy szczep drożdży dobrze przygotowuje wtórną
(bezdrożdżową) fermentację, nie każdy lubi wysoka kwasowość (a moszcz
jabłkowy bez rozcieńczania i dosładzania, czyli tak jak powinno się
jabłecznik robić
no, właśnie, dlaczego znalazłam w przepisach dodawanie wody? Chodzi tylko o
tanio i dużo? czy ma to jeszcze jakieś inne uzasadnienie?
kiwiko
|