Data: 2001-10-24 05:59:15
Temat: Re: Czemu Kuroń zdurniał???!!!!
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> wrote:
>
> Wladyslawie, smazenie na ex-vir jest marnowaniem ex-vir...
> moze i sie da bez
> szkody na zdrowiu (co pewne nie jest), ale toto kosztuje zbyt drogo zeby
> jako wulgarny smalec to traktowac... poniewaz w wyzszej temperaturze
> smazeniowej tluszcze traca specyficzny smak i aromat (przynajmniej
> czesciowo), a za ex-vir placimy drozej wlasnie dla smaku i aromatu...
Boze co to znowu ex-vir? Ze slownika lacinskiego wynikaloby, ze to
"byly maz" i wtedy sie zgadzam, nie nalezy na takim smazyc.
A moze raczej chodzi Ci o "vir.exe" -- jakiego strasznego wirusa
komputerowego?
Jezeli natomiast masz na mysli to, co we Francji zwie sie "huile extra
vierge" a w Polsce "oliwa ekstra wirdzyn", to argument o cenie nie ma
nic do rzeczy. Cena jest wzgledna - dla chlopa na Sycyli bedzei to
oczywisty tluszcz do smazenia. W kuchni wloskiej oliwa jest powszechni
do tego uzywana. W ogladanym czesto przez mnie na kanale Travel
programie Avventura pokazujacym tajniki kuchni wloskiej "olio extra
vergine" jest uzywana czesto do smazenia, ostatnio np. osmiornicy.
W kuchni zreszta argument ceny jest drugorzedny. Uzywac nalezy takich
produktow, ktore zapewnia nam pozadany smak potraw. Wszak nie smazymy
stale na margarynie lub oleju rzepakowym?
Co do utraty smaku -- jezeli w samzonje potrawie chcemy uwydatnic posmak
oliwy, to lepiej chyba uzyc oliwy "ekstra wirdzyn", gdyz ta jednak,
nawet usmazona, zachowa wiecej smaku i aromatu niz oliwa drugiego sortu.
Wladyslaw
|