Data: 2009-04-26 08:29:33
Temat: Re: Czy ci inni s? normalni?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob napisał(a):
> Qrczak napisał(a):
> > W Usenecie glob <r...@g...com> tak oto plecie:
> > >
> > >
> > > Qrczak napisaďż˝(a):
> > >> W Usenecie glob <r...@g...com> tak oto plecie:
> > >>>
> > >>>>> To jest znane ju� w 'bez taryfy ulgowej'by�o opisywane jak si�
> > >>>>> rozbija uk�adno�ci.
> > >>>>> Po to aby przywr�ci� normalno�� i skr�ci� lizanie
> > >>>>> wzajemne dupska.
> > >>>>
> > >>>> A ja mam inne odczucia w temacie Aktywa.
> > >>>
> > >>> No niestety AKTYWA,ma ten dystans,�e jest poza stadem,dlatego lepiej
> > >>> widzi.
> > >>
> > >> Bym si� sprzecza�a. Jest poza pewnym stadem. Stado w postaci �ony i
> > >> przyjaci� uznaje go, wi�c ich ewentualnych ma�ych szwindli si�
> > >> nie czepia.
> > >> Qra
> > >
> > > Nie,jemu chodzi z tego co pisze, o kompetentnych ludzi,a nie lizus�w
> > > na stanowiskach,a dlaczego kompetentni ludzie nie mieliby byďż˝
> > > przyjaci�mi.
> >
> > A kto� mu ka�e przyja�ni� si� ze wszystkimi? Zw�aszcza w sferze
zawodowej?
> >
> > Qra
>
> Widzisz Michał i ty zupełnie błędnie oceniliście wątkodawce.
> A chodzi o to=zachowania stadne=to brak kompetencji,czyli brak
> ja,liczenie na znajomych,markowanie pracy[on markuje,ty zasuwasz],on
> markuje ,bo ważna jest znajomość ,stadność,a nie praca.Tak więc nawet
> jak lizusa nie znasz osobiście,on i tak ma wpływ na twoją prace i
> atmosferę w firmie.
> Zachowania indywidualne=to patrzenie na kompetencje
> człowieka,zatrudnia się go, bo on potrafi wykonać swoją robotę
> [stadność jest niepotrzebna] i zatrudni jedynie osobe według jego
> kompetencji[linia stadności przerwana] .Tak więc wymysłów w pracy nie
> ma,a konkretna rzeczywistość.
> A spokojnie może się przyjaźnić ze wszystkimi,bo nikogo nie podniesie
> po znajomości,ale z uwagi na osobiste kompetencje danej osoby.=tak
> jest normalnie i produktywnie i konsumenci też,będą zadowoleni.
> Może jeszcze pamiętasz jak za komuny były ciągłe awantury ze
> sprzedawcami,co zmniejszyła się liczba pieniaczy,czy zatrudnia się
> ludzi kompetentnych?
A szkołe pamiętasz,jak lizus dostawał piątki,a nie lizus był
nielubiany i za dobrą prace dostawał trójki.~TO SA ZACHOWANIA STADNE.
Zachowania niestadne=nielizus
jest rozpatrywany według swoich zdolności,a lizus i tak w takim
układzie nie podniesie swojej oceny.
Tak więc wiele osób zrobi awanturę w pierwszym przypadku i będzie
miało rację i takiej osoby będzie broniła jedynie osoba stadna,w tym
przypadku Michał.[tak to jest jak ktoś się brzydzi ja.]
A to co Michał opisuje to nie socjologia ale patologia[z tymi
przyzwoleniami na układy]
---------------
- Sentyment do nieformalnych kontaktów, układów Polacy wynieśli z PRL.
Państwo było wtedy obce, wszystko się "załatwiało". Ta atmosfera tli
się jeszcze w wielu domach, szczególnie w mniejszych miejscowościach.
W sytuacjach kryzysowych te znajomości zostają na nowo uruchamiane,
wracają do łask. Czy to jest patologia? Tak, jeśli spojrzymy na to z
zewnątrz, np. przez pryzmat rozwoju gospodarczego.............
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,73343,1435403.ht
ml
|