Data: 2002-02-23 10:37:19
Temat: Re: Czy mówić o kłopotach, gdy ktoś jest poza domem?
Od: "Jacek R" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Rozmawiając przez telefon - powiedz jak sprawy wyglądają, powiedz,
> "nie musisz sięmartwić, dziecko jest w szpitalu ale to naprawdę nic
> groznego - o prostu ..................( tu opis choroby)."
> Zreszta sama najlepiej wiesz jak przekazac mu stresujaca wiadomosc.
Oczywiście, że mówić, przez rozstanie fizyczne nie oznacza złamania więzi,
i nawet przez telefon można poradzić, wspomóc a czasem rozwiązać problem.
Najważniejszą kwestią jest jednak sposób tego mówienia, chodzi o to aby
osoba,
która jest daleko nie była obciążana samym faktem, bycia daleko.
"Gdybyśtu był naszemu synkowi nic by się nie stało" - takie zdanie jest
przejawem
egoizmu i powoduje że to juz nie jest radzenie.
Ja wielę spraw rozwiązuje przez telefon i bardzo cenię sobie taki sposób
komunikacji
Pozdrawiam
Jacek
PS. A takie niemadre rady tesciowych puszczaj bokiem
|