Data: 2001-05-04 12:36:59
Temat: Re: Czy potrzebna mi pomoc?
Od: <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Alfred wrote:
> A ja dodam do Agi i Evy swoje przekonanie (również doświadczeniem poparte)
> że nie ma raczej innego wyjścia jak ucieczka - dla ratowania własnej rodziny.
> Tym bardziej, że masz dokąd Wielu ludzi nie ma tej alternatywy i wtedy dzieją
>się
> straszne rzeczy. Z zagrożeniem zdrowia psychicznego obu stron, nie mówiąc
> już o zagrożonych funkcjach wychowawczych w stosunku do dzieci w przypadku
> nieopanowania zjawisk na drodze "pokojowej".
No coz mialam nadzieje na pokojowe rozwiazanie problemu...
> Natomiast dobrze byłoby abyś przysłała nam tutaj Parrot Swoją Matkę - na forum
> dyskusyjne, abyśmy mogli zgłębić tajemnicę starzejących się ludzi, dla których
> odcięcie od wszystkich funkcji jakie dotychczas pełnili staje się nie do
>zniesienia.
Moze jak w koncu TPSA zalozy mi telefon z laski swojej... (pomyslec, ze to XXI
wiek). Zreszta na serio o tym myslalam jako o jakims zajeciu dla matki.
Pozdrawiam i dziekuje
Parrot
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|