Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Sowa" <m...@b...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Czy to normalne na Atkinsie?
Date: Mon, 22 Dec 2003 12:54:51 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 48
Message-ID: <bs6m2c$jr$1@inews.gazeta.pl>
References: <brv32e$1l8$1@korweta.task.gda.pl> <brvctg$irk$1@inews.gazeta.pl>
<brvdhr$8qb$1@korweta.task.gda.pl> <brvoj1$sdn$1@inews.gazeta.pl>
<bs221h$iv6$1@news.onet.pl> <1ddmdp1s3euiw$.pa6g585j3b6j$.dlg@40tude.net>
<bs24cg$if1$1@news.onet.pl> <zgdnzcpcveny$.14ymmm6byq1bt.dlg@40tude.net>
<bs2lgr$lku$1@news.onet.pl> <9x4b7vjnxg8k$.rebomxwltp5p$.dlg@40tude.net>
<bs2v9q$abn$1@news.onet.pl> <793me70nisj1$.1485iixonl8sc$.dlg@40tude.net>
<bs46q7$j54$1@news.onet.pl> <bs6dba$rkd$1@inews.gazeta.pl>
<f...@j...com>
<bs6jkv$fr6$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: karwiny.multicon.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1072094092 635 81.210.11.210 (22 Dec 2003 11:54:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 22 Dec 2003 11:54:52 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: padiszachti
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:27287
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bs6jkv$fr6$1@news.onet.pl...
> 1. Jak wyglądała dieta Waszego dziecka, zanim się pochorowało?
Dla rozjaśnienia , nasze dziecko nie jest wege, za to drugie, to dużo
zdrowsze dziecko nie ma nic przeciwko takiej diecie i ma się dobrze. Poza
sporadycznymi infekcjami załapywanymi od siostry i kiepska reakcja na leki
nic jej nie dolega.
Zmiana diety u dziecka od momentu pójścia do przedszkola była żadna, za to
gdy odszedł stres z tym związany - wypisaliśmy - dziecko ma się znów dobrze,
ale na wszelki wypadek, zdecydowaliśmy się przeprowadzić wszelkie zalecone
badania, żeby potem nie mieć do siebie pretensji o zaniedbanie czegoś - stąd
rajd po lekarzach i pewna histeria stawianymi diagnozami - jak się okazało
na końcu, wyssanymi z palca - wyniki badań im zaprzeczają.
Jedyne co się zmieniało, to właśnie poziom stresu.
> 2. Jak się żywiła (i żywi nadal) owa pani z migreną?
Nie wiem.
> Jeśli sugerujesz "pracę z umysłem" to według mnie - jest to "budowanie
domu
> od komina".
Wręcz przeciwnie, wiele jeśli nie większość chorób ma podłoże
psychosomatyczne.
Najlepsze jedzenie nic nie zmieni, jeśli nadal człowiek będzie poddany
sytuacjom stresującym.
Już kiedyś o tym rozmawiałyśmy, zmiany diety, są często wynikiem pewnych
przemyśleń i zmian życiowych powodujących większe wyciszenie wewnętrzne.
Może tez być odwrotnie, pewne przemyślenia powodujące zmianę patrzenia na
siebie i świat, mogą ciągnąć za sobą zmianę diety.
Tak dla przypomnienia rozmowy, wtedy napisałam zdanie, które usłyszałam
swego czasu od znajomego nadal uważam za prawdziwe . Każda dieta jest
dobra, o ile się ją stosuje.
A to "stosowanie" diety z czegoś wynika, tak samo jak z czegoś wynika
jedzenie każdego śmiecia w kolorowym papierku.
Obie możliwości bazują na zmianie myślenia, zmiana odżywiania jest tylko
drobnostką w obliczu przebudowy duchowej.
To ona jest najważniejsza, acz zgadzam się, że bodźce ja zapoczatkowywujące
mogą być różne.
Sowa
|