Data: 2008-11-16 17:42:10
Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nawet jeśli tak jest, to czy złamanie wolnej woli człowieka
i zrównanie go w ten sposób z bezwolnymi zwierzętami
nie jest grzechem cięższym?
Dlaczego społeczeństwo ma być zainteresowane zmuszaniem
degeneratów do rozmnażania się?
Jakim kosztem?
IMHO możemy dyskutować czym jest aborcja dla każdego
z nas osobiście, ale pod żadnym pozorem, nigdy przenigdy
nie możemy decydować za kogoś czym powinna być aborcja
dla tej czy innej osoby, gdyż w ten sposób zamieniamy
ludzi w bezwolne zwierzęta, które muszą zaakceptować
ingerencję innej istoty w jej fizyczne wnętrze nawet wbrew
swojej woli pełniąc role ikubatora dla wyhodowania płodu
do osiągnięcia samodzielności.
Nawet Tischner - o ile mi wiadomo - wahał się co do tego,
czy złamanie wolnej woli kobiety w wypadku gdy nie chce
urodzić dziecka po zajściu w ciążę nie jest nakładaniem
na ludzi ciężaru ponad ich siły niejako.
To chyba coś powinno znaczyć, jeśli orędownik zakazu
aborcji z krk nie był do końca pewien czy człowiek ma prawo
zamieniać ludzi w inkubatory.
--
CB
"Roman Rumian" <g...@c...edu.pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gfpfo2$jln$1@srv.cyf-kr.edu.pl:
> Aborcja jest najcięższym grzechem, najstraszliwszym grzechem ze
> wszystkich grzechów.
|