Data: 2004-01-25 21:36:55
Temat: Re: Czy zna ktoś przepis?
Od: "jot.ber" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "TEMPVS" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bv0krc$qg6$1@news.onet.pl...
> podobno w portugalii takie robią czy gdziesz, i z tego powodu UE kaze
> marchew nazywac owocem, bo konfitury mozna wg niej robic tyljo z owocow...
> ja juz mialem ten przepis, ale jst on napisany niedokladnie, a w dodatku
> nikt nie sprawdzil, ja nie chce czegos w stylu skorku pomaranczowej tylko
> konfiturę
>
rzeczywiście chodzi o Portugalię, robią tam dżem/konfiturę z marchwi według
przepisu ;) Lucyny Ćwierczakiewiczowej - przepis, który zamieściła w
"Jedynych praktycznych przepisach..." wydanie 11 z 1885 roku [nie znam
starszych źródeł portugalskich] jest bardzo podobny do tego, który podawany
był wcześniej:
"Bierze się marchew gruba, słodka, byle nie czerwona, ale żółta, płócze się
starannie ... ... ... . Gdy syrop będzie gęsty, konfitury gotowe. Tę
konfiturę smaży się na jesieni, gdyż później marchew już nie dobra."
Pokolenia na przepisach p. Lucyny się wychowały i przeżyły [?], to i może
Tobie eksperyment się uda.
> kopulem ostatrnio w sklepie brzoskwiniowo-marchewkową - ale to nie to samo
a jadłeś to kiedy "original version"
> w Polsce chyba tego nie mozan kupic bo Portugalia ma wylacznosc produkcji
> jako wyrob regionalny
oj będzie problem po pochodzie 1.05 , nawet przetwory z marchwi nam
odebrali. Tylko pod który region Polski by go podciągnąć? może Łowicz?
pozdrawiam - jarek [jot.ber]
|