Data: 2006-09-03 14:04:50
Temat: Re: Czym ... ślady po naklejce na lodówce
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <eden02$cjq$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
> news:wlalos-FE4140.15270703092006@news.gazeta.pl...
In article <eden02$cjq$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Od 1962 radiotechnikiem, a później elektronikiem. Materiałoznawstwo było
> moją ulubioną dziedziną, na piątki. Z początku sam (lata 60) przyrządzałem
> "specjały" dla aparatury, często w/g "Funktechnika", sowieckiego Radio,
> czeskiego "Amaterskego Radia", później pojawily się frmowe środki... To
Widzę masz znakomite kwalifikacje w dziedzinie czyszczenia lodóowek z
resztek nalepek.
> Tobie wydaje się, że teoretyzuję.
Przepraszam fantazjujesz.
Na marginesie WD-40 pojawiło się w Polsce w latach dziewięćdziesiątych.
Władysław
|