Data: 2006-09-03 14:27:07
Temat: Re: Czym ... ślady po naklejce na lodówce
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
news:wlalos-E94271.16045003092006@news.gazeta.pl...
> In article <eden02$cjq$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
>
>> "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
>> news:wlalos-FE4140.15270703092006@news.gazeta.pl...
> In article <eden02$cjq$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
>
>
>> Od 1962 radiotechnikiem, a później elektronikiem. Materiałoznawstwo było
>> moją ulubioną dziedziną, na piątki. Z początku sam (lata 60)
>> przyrządzałem
>> "specjały" dla aparatury, często w/g "Funktechnika", sowieckiego Radio,
>> czeskiego "Amaterskego Radia", później pojawily się frmowe środki... To
>
> Widzę masz znakomite kwalifikacje w dziedzinie czyszczenia lodóowek z
> resztek nalepek.
>
>> Tobie wydaje się, że teoretyzuję.
>
> Przepraszam fantazjujesz.
> Na marginesie WD-40 pojawiło się w Polsce w latach dziewięćdziesiątych.
>
> Władysław
Racja - mam trochę sprzętu - zapytaj S. skoro w jej imieniu mnie atakujecie.
|