Data: 2001-09-06 21:15:10
Temat: Re: DOMINACJA MATKI
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>I nie ma takiego obowiazku, Krysiu - ma swoje zycie, odchowala Ciebie, ma
>prawo zajac sie teraz swoimi sprawami.
O.k.masz racje,ale skoro nie pomaga(ma do tego prawo)to niech takze nie
zatruwa im zycia.Niech zajmie sie swoimi sprawami i niech pozwoli im zyc w
spokoju,miec swoje zainteresowania i nie powinna krytykowac ich szczegolnie
przy dzieciach.
Moze Twoj maz moglby
>wiecej zarabiac?
Mysle,ze przy takiej atmosferze w domu facet dwoi sie i troi aby wiecej
zarabiac i wynies sie jak najdalej od kochanych tesciow.
Krysiu,ratuje Was tylko przeprowadzka,ale wiem ze latwiej jest radzic niz to
zrobic.Sama mieszkalam z tesciowa i niestety... dala mi tak w kosc ze sie
wynioslam z dzieckiem i nasze malzensto sie rozpadlo.Bardzo Ci wspolczuje.
Pozdrawiam.Magda.
>Joanna
>
|