Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgat
e.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <i...@y...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: DZIECKO W RODZINIE
Date: 15 Jan 2002 22:25:35 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 53
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1011129935 7433 192.168.240.245 (15 Jan 2002 21:25:35 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Jan 2002 21:25:35 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.1.39.14, 213.180.130.23
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 95; L1Batch November 2000
B2000BY)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:92097
Ukryj nagłówki
> > Poniewaz czekaja Wac nieprzespane noce radzilabym zaopatrzyc zamrazarke w
jak
> > najwiecej potraw typu sos do makaronu czy ryzu lub ziemniakow.
> > Wogole przekonasz sie, jak liczy sie wtedy kazda minuta.
> > Dodaj do tego mrozonke typu groszek z marchewka i jedzenie gotowe w 20
minut.
> >
> > A jak doswiadczonym kucharzem jestes?
>
> Nie do końca się zgadzam - po pierwsze groszek jest rozdymający i przez
> pierwsze 4-6 tygodni zakazany dla karmiącej mamy.
rozdymajacy dla niektorych osob, ja nie mialam po nim zadnych problemow.
Po drugie gotowe sosy do
> makaronu są dość o stre i w związku z tym też raczej zakazane.
Ale ja nie mowie, zeby on kupowal sosy, niech je ugotuje i zamrozi.
moje dziecko ma dziś niecałe dwa lata i je
> wszystko (przy okazji NIGDY nie była żywiona gotowymi daniami ze słoiczka).
A moje tak, bo to byly produkty organiczne a te ktore kupowalam nie wszystkie
byly organiczne, i tez nie maja zadnych klopotow zdrowotnych :-)
W
> każdym razie młoda mama karmiąca jeść i pić nie może:
> - smażonego;
> - potraw rozdymających (fasola, kukurydza, groszek, kapusta itp.);
> - surowego (niczego w zasadzie - żadnych surowych warzyw ani owoców ani
> tymbardziej mięsa);
Wymieniasz niepotrzebnie owoce i warzywa , bo toz to one sa najlepszym zrodlem
witamin i minetalow, a odmawianie ich sobie nie wydaje mi sie rozsadne.
> - duszonego (zbyt ciężkostrawne);
Duszone sa mniej ciezkostrawne niz smazone i tego wcale bym nie odrzucala.
> - marynat, potraw kiszonych i niczego, co ostre;
> - czekolady, kawy i oczywiście alkoholu (jak dziecko będzie miało około 3
> miesięcy można sobie od czasu do czasu pozwolić na kieliszek czerwonego wina).
A co zlego w czekoladzie (przwdziwej mam na mysli)?
> - jeśli dziecko ma skazę białkową (ostatnio bardzo częsta) to także niczego
> (mleka, sera, wołowiny, cielęciny), co pochodzi od krowy.
Troszeczke inaczej: aby nie mialo skazy bialkowej ogczniczyc/zrezygnowac z
mleka. Lepiej zjesc jogurt. Nie wiem nic na temat miesa "od krowy".
iza
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|