Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Date: Thu, 27 Apr 2006 12:16:35 -0500
Organization: Onet.pl
Lines: 68
Message-ID: <e2qu9g$lki$1@news.onet.pl>
References: <e23eeq$3g4$1@news.onet.pl> <e23ma5$5gg$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<e2573h$6c0$1@news.onet.pl> <e2585e$669$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<44462728$1@news.home.net.pl> <e25htl$iiv$1@news.onet.pl>
<e288t7$m3u$1@news.onet.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<e2isjd$4j3$1@news.onet.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<e2nci0$ret$1@inews.gazeta.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
<e2o0ph$r60$1@news.onet.pl>
<j...@g...news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: adsl-75-4-77-77.dsl.emhril.sbcglobal.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1146158193 22162 75.4.77.77 (27 Apr 2006 17:16:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Apr 2006 17:16:33 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
X-Sender: yd5Vj3bSuMtDUri1eEp0a2Xvtl/lpb72
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:14811
Ukryj nagłówki
"Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> wrote in message
news:jareks-B7BB06.17152527042006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
>> >> Ale takie jest prawo.
>> >>
>> > Ale kto tu o prawie pisze? Właściwy cytat: "skoro ich jest wiecej, to
>> > wasze dzieci im przeszkadzaja" - co ma do tego prawo?
>>
>> bo dzieje sie w to w zakresie prawa. to ma do tego. prawo zarzadu to
>> mowi.
>> jesli ktos , tak jak Ty przyczepi sie tylko do slowa "wiekszosc" bez
>> wzgledu
>> na "prawo" w zakresie ktorego ta wiekosc ma duze znaczenie, wtedy
>> dojedzisz do sobie znanych absurdow.
>>
> Chyba zaczynam rozumieć.
nareszcie!
> Różne rzeczy przeszkadzają Ci tylko wówczas,
> jeżeli przeszkadzają również innym członkowm Twojego stada, tak?
widze, ze malo rozumiesz. co MI przeszkadza, powiedz? pokaz
paluszkiem. bo jak pisalam wczesniej za twoje interpretacje nie
moge odpoiadac, trzymajmy sie wiec faktow.
> przyjmij do wiadomości, że nie każdy tak ma. Część ludzi (mam nadzieję,
> że większość, ale nie dysponuję odpowiednimi statystykami) ma jednak
> własne zdanie i do jego wyrażenia nie jest im potrzebna przewaga
> liczebna.
przyjmij do wiadomosci, ze w kraju o zasadach demokracji tak sie dziecje,
tak sie rowniez dzieje jesli chodzi o taka mala spolecznosc jakim sa
mieszkancy osiedla, i ich zarzad. skup sie i z uwaga przeczytak post
Asuini moze cos zrozumiesz.
(...)
>> istnieje taka sytuacja. moze nie dokladna, ale jednak. nie w Polsce ale
>> w USA, kazdy zarzad ustala swoje prawa, i np zabrania wieszania prania
>> w oknie bloku, bo np brzydko to wyglada, i sasiadom sie nie podoba,
>> naeet te "firanki" sa rzeczywistoscia, niekiedy nie wolno parkowac
>> samochodu pod domem a tylko w garazu itp itd
>>
> Ale w USA to nawet innym językiem mówią, a w takiej Australii to chodzą
> do góry nogami.
widze, ze nawet jestes biegly w znajomosci obcych krajow :>
>
>> (...)
>>
>> > Niezupełnie. Ich prawo nie chcieć, wąchać, nie słyszeć. Ale już nie ich
>> > prawo wygonić dzieciaki ze wspólnego podwórka czy je zakneblować. Bo te
>> > dzieciaki też mają prawa (ci najemcy zresztą również).
>>
>> maja prawo w granicach obowiazujacego tam prawa.
>>
> "Tam" obowiązuje takie samo prawo jak kawałek dalej. To nie USA, na
> szczęście.
na szczescie i w Polsce ludzie sa rozsadni. i nawet jesli taki Jarek
Spirydowicz
mysli inaczej, malo to ma wspolnego z rzeczywistoscia (ktora przedstawila
Dorota).
iwon(K)a
|