Data: 2003-04-12 17:32:46
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Z. Boczek" <z...@w...pl> wrote in message
news:b79hpr$h42$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Chwilę - z jednej strony uważasz, że widać z mojej strony, że nie mam
> dziecka... a teraz mówisz, że lepiej pamiętasz ode mnie czasy dzieciństwa?
> :)
> Dobrze Cię czytam? :]
dobrze, bo ja widze ta bajke z dwoch stron, jako mama i jako
"byle" dziecko. Jedno nie wyklucza drugiego. Piekne teorie jakie ty
glosisz, glosilam i ja kiedy bylam mloda mezatka, potem je
zweryfikowalam, patrzac juz na nie z dwoch stron barykady:-)
> Dobrze - zrobiłaBYM. Jednak dobry kontakt z dzieckiem wg mnie wyklucza
> takie konieczności i mówię to na wszelkie możliwe sposoby :]
dla ciebie wyklucza, dla mnie nie. jak pisalam NIE jestesm
zwolenniczka absolutu.
> | > Twoje dziecko ma 12 lat (narkotyki zatem odpadają)
> | ???? to chyba malo wiesz o zagrozeniach ze strony dealerow.
>
> Wiesz, może nie będę poddawał publicznej dyskusji, kto wie więcej na temat
> narkotyków - ja czy Ty :)
o narkotykach wiem tylko tyle na ile mi to potrzebne w zyciu :-)))
> Dobrze, czyli jeśli chłopak będzie miał spodnie 3 numery za duże -
> będziesz usprawiedliwiona w śledzeniu ich :) Bo będzie uzasadnienie
> zagrożenia :]
:-)))) zaczynamy wchodzic w teoretyczne dewagacje???
dopiero kiedy bedzie mial spodnie o 4 numery za duze i kolczyka w uchu;-)
> No widzisz - i w pojęciu 'na czas' jest pies pogrzebany :)
> Czy chodzi o spóźnienie rzędu 5 minut, czy 1.5 godziny :)
> Dla mnie ani jedno, ani drugie nie jest powodem do usprawiedliwienia
> naruszania intymności dziecka.
dla mnie kazda sprawa jest INDYWIDUALNA i lezy w kompetencji tylko kazdego
z nas.
> Że co ty do mnie piszesz? :) Bo nie rozumiem - czyja alergiczna
> interpretacja?
twoja :-) alergiczna=nadmierna
> Bo mam wrażenie, że jedyną alergią w tym wątku jest Twoja własna :)
a na co??
> Skoro o bajkach mowa: odpowiedź "Bajki mówisz" nie jest argumentem w
> dyskusji - wysil się bardziej :)
na mrozaca krew w zylach opowiesc?? :)
iwon(k)a
|