jot wrote:

> ja stosuje to 1/2 roku,niewielka poprawa jest...chce dowiedziec sie,czy sa
> tu osoby,majace w temacie doswiadczenie...

ja brałam na migrenę podstawną ponad rok, może półtorej. W moim
przypadku poprawa była (kiedyś 4krotnie byłam hospitalizowana z powodu
migreny), po żadnym innym leku takowej nie doświadczyłam ;).
Wynegocjowałam odstawienie z moją neurolożką ze względu na chęć zajścia
w ciążę. Od tamtego czasu do tego nie wróciłam, bo i tak w okresie ciąży
i karmienia piersią trzeba sobie jakoś inaczej radzić :).

> oraz jakie ujemne skutki jeszcze to wywoluje czy moze wywołać...
> w jakim zestawieniu-z jakim lekiem- stosuje sie zwykle,aby lagodzic czy tez
> wykluczyc napady migreny!!!

Ja miałam jeszcze okersowo włączony Tegretol, ale byłam specyficzny
przypadek ;). A tak oprócz tych stałych leków doraźnie inne na
złagodzenie objawów, jak się nasilały.



--
Pozdrawiam, Magdalena S. + Maciuś ur. 28.09.04
"Gdy rodzi się dziecko, Twój świat się kończy,
ale autorem tego zniszczenia jest najsympatyczniejszy człowiek,
jakiego spotkałeś w życiu" ("Między słowami" Sofia Coppola)