Data: 2010-06-29 21:13:09
Temat: Re: Dieta
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 29 Jun 2010 14:57:51 +0200, Misiek napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:95oeipjbwfoj$.j3gk5zyafksm.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 29 Jun 2010 13:33:33 +0200, Misiek napisał(a):
>>
>>>>>>>
>>>>>>>> Coś czuję, że po prostu muszę ograniczyć chleb (choć śmieci z
>>>>>>>> marketów nie kupuję tylko normalny od piekarza, schnący już po
>>>>>>>> dwóch dniach) i jednak wysiłek fizyczny.
>>>>>>>
>>>>>>> A może jednak nocne podjadanie? "Kolację oddaj wrogowi"" :)
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> I tu chyba będzie najłatwiej na froncie walki.
>>>>>> Się muszę zawziąć i chodzić spać głodny.
>>>>>
>>>>> Tak.
>>>>> Jedz jakieś zapychacze: jabłka, mandarynki, itp. Głodny będziesz tylko
>>>>> przez
>>>>> kilka pierwszych dni, potem się uspokoi.
>>>>
>>>> Kwaśne i słodkie owoce pobudzają apetyt, pogłębiają wrażenie pustki w
>>>> żołądku. Lepiej zjeść "normalną" kolację - kawałek chudego białego sera
>>>> bez
>>>> żadnych dodatków węglowodanowych, może być do tego jakiś pomidor czy
>>>> ogórek
>>>> plus jogurt zero procent - wszystkjo to razem w formie sałatki. I nie
>>>> wolno
>>>> podjadać po 18-ej, a jeśli już, to surową marchewkę lub kalarepkę mieć w
>>>> pogotowiu jako przekąskę, nowy sezon na nie już się zaczął.
>>>>
>>>
>>> Jogurt "zero procent" ? Trucizna... powodujaca ze 90% przyswajalnych "w
>>> normalnych warunkach" rzeczy (czytaj glownie witamina A i E) idzie "w
>>> kanal"...
>>> Jesli juz to wogole sie nie je kolacji...
>>
>> Owszem, generalnie nie popieram jogurtów jako obcych naszej europejskiej
>> florze bakteryjnej, ale coś za coś.
>>
> Nie zrozumialas mnie - jogurty - jaknajbardziej , glownie naturalne
> (Balkanski to moj ulubiony), ale ZADNYCH wytworow "odtluszczanych" typu
> "light", zero procent tluszczu itd.
> Tak samo z mlekiem :-)
> Jedynie pełnotłuste.
To to ja wiem - i jem :-)
No ale ja się nie odchudzam. Na krótką metę można te odtłuszczone produkty
jednak stosować.
|