Data: 2003-10-13 19:50:41
Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "enni" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bmev15$m3vfb$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> "Bacha" <b...@p...onet.pl> wrote in message
> news:bme2jr$4nc$3@foka1.acn.pl...
> > Jednak uważam, że tym, co tą skłonność wywołuje jest też m.in. taki a
nie
> > inny wygląd niemowlęcia.
>
> Niekoniecznie.
> Dziecko chore nie jest ani ladne, ani sympatyczne, ani latwe w opiece - a
> jednak stajemy na rzesach, aby nie dac mu " automatycznie zginac".
> Dlaczego - i gdzie tutaj jest miejsce na teorie opiekunczosci w wyniku
> papusnosci?
Może to się Wam przyda.
"Matki, które karmią swoje dzieci piersią, rzadziej je zaniedbują i
molestują. Według Lane Strathearn, pediatry z Baylor College of Medicine in
Texas, na karmiące piersią kobiety uspokajająco wpływa hormon zwany
oksytocyną, uwalniany podczas laktacji.
Lane Strathearn sformułowała swoje wnioski na podstawie badań 7 tys.
niemowląt, które były ofiarami nadużyć ze strony rodziców. Przedstawiła je
na ostatnim międzynarodowym kongresie poświęconym problemom przemocy i
zaniedbywania dzieci.
Badacze już jakiś czas temu stwierdzili, że oksytocyna zwiększa instynkt
macierzyński u szczurów. Zauważyli także, że młode szczury, karmione
odpowiednią ilością mleka i otoczone właściwą opieką, wytwarzały więcej
receptorów oksytocyny. W efekcie same były potem bardziej skłonne do
opiekowania się potomstwem."
> > Z moich obserwacji wynika też, że delikatne, dziewczęce kobietki mają
> jednak
> > większe wzięcie niż gruboskórne babochłopy. ;)
Z moich też, no chyba że w necie ;-)
> To nie ma nic posrodku???????????
> W pewnym wieku "dziewczecosc" zreszta, zalatuje naftalina;)
>
> Kaska
Tak, a chłopięcość ;-))))
enni
|