Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał
w wiadomości news:4dd2dd4f$0$2455$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> W przyrodzie jak i w życiu, aby zaszedł jakiś proces muszą zaistnieć
>> odpowiednie warunki, musi być zachwiana równowaga energetyczna. I tak
>> jest w
>> tym przypadku.
>>
>> Cząsteczki wody mają budowę dipolową (atom tlenu to biegun ujemny, punkt
>> środkowy między atomami wodoru - to biegun dodatni). Wiązanie między
>> tlenem,
>> a wodorem to silne wiązanie kowalencyjne.
>>
>> Sól (NaCl) ma budowę krystaliczną, składającą się z jonów (Na+ i Cl -),
>> przy
>> tak dużej różnicy elektroujemności, jak jest w przypadku tych
>> pierwiastków,
>> tworzy się wiązanie jonowe polegające na elektrostatycznym przyciąganiu
>> dwóch różnie naładowanych cząstek.
>>
>> W momencie zmieszania kryształów soli z wodą, następuje proces
>> hydratacji.
>> Czyli dipole wody otaczają sieć krystaliczną soli, odpowiednio (+ - ) i
>> (-
>> +). Ładunki cząstek zaczynają na siebie oddziaływać, następuje bardzo
>> duży
>> wzrost energii układu (energia hydratacji), w konsekwencji osłabienie sił
>> wiązań w cząsteczka, wiązania zostają rozerwane. Proces się stabilizuje.
>> Proces hydratacji jest procesem egzotermicznym.
>>
>
> Operacje posolenia wrzatku wykonuje kilkadziesiat razy dziennie. Dlaczego
> akurat tylko jednego dnia kipiala?


Aby eksperyment był powtarzalny, zawsze dał ten sam efekt, warunki zawsze
należało by mieć te same (znać dokładnie temperaturę wody, proporcje
składników, prężność pary, rozwinięcie powierzchni soli, itd.). To jest
trudne, aby w warunkach domowych zachować zawsze na tyle powtarzalne warunki
termodynamiczne.
Rozpuszczenie soli w wodzie powoduje wzrost temperatury (rozpuszczenie
kilkunastu łyżek soli w szklance wody może ja podwyższyć nawet o 10 stopni).
Jeśli prężność pary zrówna się z ciśnieniem zewnętrznym, parowanie może
zachodzić w całej objętości cieczy, woda wrze.

Trzeba się pobawić i dokładnie wszystko mierzyć i notować.

Temat pozornie jest banalny.

Pozdrawiam

Monika