Data: 2015-10-15 10:51:04
Temat: Re: Do XL - NTG
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>>> Ewa, no ale nie chodzi mi o "błąd", bo to de facto wcale nie błąd,
>>>> tylko przebiegłość, słowny CHŁYT.
>>>
>>> No i racja, niepotrzebnie dałam się znowu wmanewrować i pouczać:
>>>
>>> http://portalwiedzy.onet.pl/140802,,,,naczynko_naczy
nko,haslo.html
>>> http://sjp.pl/naczynko
>>
>> Bzdury.
>
> Dlaczego? Bo miałaś piątkę z polskiego? Rozumiem. :-D
"Naczyńko" to faktycznie ładny archaizm o regionalnym pochodzeniu.
Dawno nie słyszałem. Dawno też nie słyszałem jak ktoś mówi "sukieńka"
-- a to przecież na południu normalne (przynajmniej niedawno jeszcze
było). Małopolskie naczyńka i sukieńki tak samo warto zachować, jak
kresowe kwaszenie ogórków.
--
Jarek
|