Data: 2013-11-22 16:45:00
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2013-11-22 15:15, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2013-11-22 13:28, michalek pisze:
>>
>> Znad owoców zlać, nie trzymałbym długo, bo jeśli pestkowe (maliny
>> czy porzeczki) to obawiałbym się po wielomiesięcznym staniu złapania
>> obcych smaków np.goryczki.
>> A owoce nie wyciepać jak ktoś napisał tylko spożytkować do np. deserów
>> itp.
>> W słojach zostawiam czysty płyn do długiego odstania.
>
> No dobrze, to zleję i zobaczę, co tam z tymi owocami się porobiło. Albo
> pójdą do deserów, albo do wódki (choć tej raczej nie lubię), albo do
> wyciepania.
Z czarnej porzeczki po zalaniu owoców czystą 40%, o ile wcześniej dobrze
były potraktowane cukrem, wychodzi przeuroczy creme de cassis.
Polecam więc takową operację na owocach.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|