Data: 2012-05-30 15:39:51
Temat: Re: Dobrego przepisu na karkówkę...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-30 15:33, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-05-29 16:01, Anai pisze:
>>> Ja karkówkę szpikuję czosnkiem, marynuję tym co mi w ręce wpadnie (albo
>>> gotową marynatą), po 1 do 2 dób w lodówce obsmażam mięso ze wszystkich
>>> stron, pakuję w rękaw, podlewam piwem i piekę. Nigdy nie wyszła twarda
>>> albo sucha... szynka - zdarzało się, schab - też ale karkówka nigdy ;)
>>> Co do sosu, to 1 cebulę kroję w półplasterki, wrzucam na gorący olej,
>>> dodaję łyżkę mąki, robię ciemną zasmażkę, którą rozprowadzam tym co mi
>>> zostało z pieczenia mięsa, jeśli za gęste rozrzedzam wodą a ostatnio
>>> piwem (sos ma ciekawy smak).
>>>
>>> Karkówkę na grilla kroję na dość grube plastry (1-1,5cm), rozbijam
>>> (niezbyt mocno) i marynuję w marynacie z dodatkiem musztardy.
>>
>> Dzięki! Chociaż ta musztarda już mocno po obiedzie. ;)
>
> A to była Towja ostatnia karkówka w życiu?
Niezbadane są wyroki...
Ewa
|