Data: 2012-05-30 15:47:38
Temat: Re: Dobrego przepisu na karkówkę...
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea wrote:
> W dniu 2012-05-30 12:06, Anai pisze:
>> W dniu 29.05.2012 21:10, medea pisze:
>>
>>> Dzięki! Chociaż ta musztarda już mocno po obiedzie. ;)
>> Domyślam się... ;)
>> ...ale ja byłam przez miesiąc odcięta od grup, a założyłam, że to nie
>> był ostatni raz w Twoim życiu kiedy będziesz chciała robić karkówkę :P
>
> No i słusznie, w końcu kiedyś musi się udać. ;)
No jak - w końcu?
Karkówka jest the best :-)
Przedwczoraj robiłam tak: marytata z cytryny, oleju, musztardy, czosnku,
soli, majeranku i ziół prowansalskich, karkówka w plastrach zalana marynatą
na dwie, trzy godziny. Potem plastry obsmażone na tłuszczu na ciemnozłoto,
przykryte i duszone do skutku/miękkości. Dzieć orzekł, że to była najlepsza
karkówka na świecie (a na pewno niepowtarzalna, bo zawsze marynata jest "na
oko", i z tego, co w ręce wpadnie).
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|