Data: 2007-04-02 08:41:57
Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:1d54ma4jxf9bn$.17zfp7ufbt3xq$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 2 Apr 2007 09:56:49 +0200, Joanna Duszczyńska w wiadomości
> <news:euqd09$cnh$1@news.onet.pl> napisał(a):
>
>> Na pewno dziecko wreszcie osiąga to co chciało - pełne zainteresowanie
>> matki, która cały czas sprawdza, czy skazaniec odbywa karę, a jak się
>> bawi
>> sam, to mama się nim nie interesuje.
>
> Sądzisz, że w rzeczywistości jest to wzmocnienie pozytywne? Wątpię.
> Myślę, że jednak pełni to rolę bodźca awersyjnego.
Oczywiście, że taka kara jest wzmocnieniem pozytywnym - czyli takim, które
sprawia, ze dziecko jest dalej niegrzeczne.
Mama interesuje się mną wyłącznie wtedy kiedy jestem niegrzeczny, żeby się
interesowała muszę być niegrzeczny.
Jak czasem jestem grzeczny, to zajmuje się wyłącznie swoimi sprawami. Muszę
być niegrzeczny, żeby zajmowała się mną.
--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/
|