Data: 2011-06-18 08:03:53
Temat: Re: Drzewem w sasiada
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik marcan napisał:
> Co mowi
> prawo?
Na wycinkę musisz mieć pozwolenie - o ile nie jest to drzewo owocowe.
Jak nie dopełnisz tej formalności, to kara Cię może zeżreć...
Czasem idiotyczne uwarunkowania ekologiczno-prawno-urzędnicze nie
pozwalają zagrażającego ludzkiemu bezpieczeństwu drzewa wyciąć i wtedy
trzeba uciekać się do durnych sposobów - jak np podlewanie drzewa jakimś
świństwem, żeby uschło i wtedy na uschnięte/usychające już raczej prawa
nie będzie - muszą się zgodzić na wycinkę.
Nie można jednak oficjalnie przyznawać się, że to za sprawą 'naszego'
działania drzewo usycha... :-/
Jednak bez zgody się nie obejdzie, bo inaczej kara...
Znam przypadek kiedy ktoś kupił działkę - było tam sporo jakichś drzewek
i krzewów...
Niczego nie świadomy oczyścił ją sobie wg własnych upodobań - powycinał
jak mu tam pasowało - ktoś na niego doniósł i... kary mu dowalili 280
tysi... Gość sprzedał działkę, zapłacił karę i się skończyło... a miało
być tak pięknie, bo działka rekreacyjna.
pozdr
Robert G
|