Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Drzewo i inne testy
Date: Tue, 14 Aug 2001 17:13:04 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 46
Message-ID: <9lbes0$2ph$1@news.tpi.pl>
References: <3...@n...vogel.pl> <9l18fd$fcg$1@news.onet.pl>
<3b74262d$1@news.vogel.pl> <9l19vb$ggj$1@news.onet.pl>
<9l3bj2$gi8$1@news.tpi.pl> <9l3dne$p21$1@news.tpi.pl>
<3b777df7$1@news.vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: gandalf.sybase.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 997801664 2865 195.117.229.6 (14 Aug 2001 15:07:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 14 Aug 2001 15:07:44 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:96817
Ukryj nagłówki
kohol:
> Nie, po prostu wiem, jak ich używać i co wyniki oznaczają,
> i na ile można im ufać, to jest poważna sprawa, nie zabawa
> w zaglądanie w duszę.
A jednak jest to w pewnym sensie taka zabawa dla naukowych
psychologow. Dlaczego?
Takie testy nie sa rzetelnie wystandaryzowane ani obiektywnie
znormalizowane z przyczyn technicznych (najczesciej: tylko na
studentach psychologii ;)). Psycholodzy o tym wiedza i nie aplikuja
ich _kazdej_ grupie spolecznej bez wyjatku, lecz dziela je na setki
odmian, tak ze np duza czesc testow aplikowanych 'zwyklemu
obywatelowi' nie jest w stanie 'okreslic' miarodajnie
_tej_samej_wielkosci_ w przypadku np przestepcow.
W niby znormalizowanych testach nie ma demokracji. Dziwne. :)
Wszystko tu jest kwestia lepszych lub gorszych interpretacji
w oparciu o 'zagrabione' (najczesciej :( w odroznieniu od: udostepnionych)
dane. :)
Testy psychologiczne w pewnym sensie sa nowoczesna forma wrozenia
z fusow po kawie. ;)
Zauwazylem rowniez pewna prawidlowosc przemawiajaca za teza
o fusach po kawie. Mianowicie: skoro takie testy sa metoda na rzetelne
okreslenie np umiejetnosci i profilu potencjalnego pracownika to dlaczego
w firmach je stosujacych chetnie i w duzych ilosciach ma miejsce wieksza
rotacja zatrudnionych niz w firmach nie przywiazujacych az tak wielkiej
wagi (np porownujac ilosc ew testow) do opinii psychologow?
Firma zatrudnia niby 'najlepiej' rokujacego kandydata a nastepnie albo
pracownik (juz) albo firma rozwiazuje umowe stosunkowo szybko.
Paradoks?
Potrafisz to wytlumaczyc?
BTW obserwuje troche taka 'szalona' rotacje na 'niedynamicznych'
personalnie (zdawaloby sie) stanowiskach w firmach w ktorych
m.in. staralem sie o prace w ubieglym roku. Okres powiedzmy
'zwrocenia sie' kosztow przeszkolenia pracownika w moim zawodzie
(co jest najczesciej jednak niezbedne) to ok 1,5 roku i tak silna rotacja
jest tu niezwykle irracjonalna.
Pozdrawiam,
Czarek
|