In article <e...@p...google.com>,
F...@t...net says...

> Jacku - jezeli masz jakikolwiek zawod, to nie bedziesz w tym zakresie
> pobieral nauk od kogos, kto sie na tym nie zna, tylko aby rozszeryc
> swoja wiedze, udasz sie na specjalistyczne kursy i szkolenia. Dlaczego
> wiec namawiasz mnie od pobierania nauk u laikow w mojej branzy? Bez
> zarozumialosci musze niestety stwierdzic, ze nie ma tu nikogo o
> wiekszej wiedzy w diagnostyce psychologicznej i wiekszym doswiadczeniu
> zawodowym. I nie jestem tu po to, zeby sie uczyc, tylko dla rozrywki.
> Dorrit

Dobra Doritt, meczy mnie to juz.
Moge ci tylko dac negatywne odpowiedzi:
1. Nie jestem specjalista zajmujacym sie waska dziedzina jaka jest
psychometria (notabene bardzo fajna dziedzina)
2. Nie jestem licealista, studentem etc.
3. Nie mam uprawnien psychologa.
4. Nie przeczytalem 1 ksiazki o analizie EEG
5. Nie widzialem 1 raz EEG
6. Nie jestem mlodzieniaszkiem
7. Nie mam zadnych problemow z rozroznianiem specjalizacji
psychologicznych.
8. Nie mam klientow
itd itp.

Ale za to:
1. Mam zawod jakiego ty nie masz
2. Mam uprawnienia jakich ty nie masz
3. Mam doswiadczenie jakiego ty nie masz
4. Mam wiedze ktorej ty nie masz.

I naprawde wiem co pisze. Mozesz sie nizgadzac ze mna i masz prawo - ale
uszanuj moja wiedze bo ja sznuje Twoja.
Ty po prostu nie liczysz sie z tym ze tutaj oprocz "laikow z twojej
branzy" moze byc ktos kto laikiem nie jest.
Ja sie z tym licze - i z przyjemnoscia wiem ze Ty tu jestes, z Twoja
wiedza i doswiadczeniem. Choc o wiele chetniej bym z Toba pogadal wlasnie
o psychometrii niz w takich pyskowkach.
Po prostu wiecej pokory. Irytujesz ludzi niepotrzebnie. Po co? Dlaczego
wychodzisz z zalozenia ze tutaj sam motloch niedouczony a ty jestes tym
Gigantem co ma rozrywke bawiac sie z maluczkimi? Dlatego ze jest
najglosniejszy?
Daj spokoj.

Komentujac inne fragmenty:
- nie mam zadego leku przed psychologami - to ze "zgadlem" a
tys tak wspaniale z radoscia zareagowala to wiedz ze wiedzialem ze jestes
psycholog.
- ja wlazlem na ta grupe w pelni swiadomy co tu bedzie. W
grupach dyskusyjnych uczesnicze chyba dluzej niz ty znasz komputer (bez
obrazy - mowie powaznie).
- onkno Johari...hmmm... mozemy sie klocic chyba w definicjach co
to jest psychologia nukowa.
- z tego co wiem psychologia to nie jest nauka _skonczona_ - wiec
mowienie ze posiadasz ta wiedze i sugerowanie ze posiadasz ja pelna, jest
troche nie tak..

A to musze przytoczyc:

> > Slowem - nieciekawy obraz.

> Na pewno nie dla Ciebie, bo ciekawosc zaklada gotowosc do poszerzania
> swojej wiedzy, jej rewidowania, aktualizowania i intelektualna
> plastycznosc, ktorej Ci na razie brakuje.

Zastanow sie jak szybko wydajesz sady. O wiele za szybko...O wiele...

Pa,

Mam nadzieje ze nie obrazilas sie tylko podejdziesz do tego bardziej
refleksyjnie i bardziej intelektualnie plastycznie.

Jacek