Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.icpnet.pl!not-for-mail
From: "T0SIA" <t...@b...spamu.poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dylemat.- przepraszam rozciągneły mi się linijki ;-(
Date: Sun, 15 Dec 2002 15:54:36 +0100
Organization: Internet Cable Provider News Server
Lines: 56
Message-ID: <ati53u$g10$1@topaz.icpnet.pl>
References: <atd3lr$e46$1@news.gazeta.pl> <atd45d$fdr$1@news.gazeta.pl>
<3...@e...pl> <atdp5v$b03$2@topaz.icpnet.pl>
<3...@e...pl> <athpu9$9bj$1@topaz.icpnet.pl>
<3...@e...pl> <ati3dg$f0a$1@topaz.icpnet.pl>
<3...@e...pl>
NNTP-Posting-Host: c3-179.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: topaz.icpnet.pl 1039964094 16416 62.21.3.179 (15 Dec 2002 14:54:54 GMT)
X-Complaints-To: n...@t...icpnet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 15 Dec 2002 14:54:54 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:173481
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
news:3DFC92E9.DF3E6D29@elita.pl...
> Jakieś argumenty za Twoją tezą?
jestem kobieta....
otaczam sie kobietami i mezczyznami, nie sprawia mi problemu poznawanie ich
i szczera rozmowa...
wielokrotnie pelnie role "podrecznego psychologa" albo tylko "sluchacza" i z
moich obserwacji wynika , ze postrzeganie sexu i uczuc rozni sie u mezczyzn
jak i u kobiet...
nie pisze ze to cos zlego..
ale wlasnie ta roznica niejednokrotnie staje sie przyczyna konfliktow i
nieporozumien w zwiazkach...
> Wierności nie utożsamiam. Natomiast wymaganie wierności jest wynikiem
> żądzy posiadania na wyłączność, a nie miłości.
zaborcze WYMAGANIE wiernosci jest objawem chorobliwej zazdrosci, ktora
zabija z czasem uczucie i zaslepia...
a wiernosc i OCZEKIWANIE jej u partnera albo raczej SPODZIEWANIE sie jej to
chyba cos normalnego...
> > ja nie pisze o tym, ze przez jednorazowa zdrade trzeba "zeszmacac" i
> > "grzebac",, bron Cie Panie Boze...
> To od jakiej ilości "zdrad"? Dwóch, trzech, dziesięciu?
jesli widzisz tylko takie (zeszmacanie itp itd) wyjscie trudno..
dla mnie istnieje cos takiego jak rozmowa i deklaracja "co Ci tak naprawde w
zyciu jest potrzebne, ja czy one wszystkie"
i albo starasz sie naprawiac zwiazek albo odchodzisz w spokoju,
> Nie. Jeśli o "zdradzie" nie dowiedziała się druga strona to tylko analiza
> i szukanie przyczyny. Nie można obciążać partnera takim zwierzeniem, jeśli
> się wie, że go to zrani.
a to kolejna wygodna postawa...
ale nie ma sensu juz dalej dyskutowac..
Ty jestes facetem ja kobieta..
i tu w tej dyskusji masz maly dowod na to, ze myslimy inaczej ...
ja bede w nieskonczonosc przedstawiac swoj punkt widzenia, Ty swoj..i tak
moglibysmy w nieskonczonosc...
Zycze Ci by Twoj zwiazek przetrwal burze...jesli takowe sie kiedys pojawia..
a przetrwa jesli soba z ktora jestes mysli tak samo albo podobnie...
--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
---
"Kobieta jest cudem boskim,
szczegolnie kiedy ma diabła za skórą."
----------------------------------------------------
---
|