Data: 2002-12-15 16:08:44
Temat: Re: Dylemat.- przepraszam rozciągneły mi się linijki ;-(
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
T0SIA wrote:
> jestem kobieta....
A coś to zmienia, że nie jesteś mężczyzną??
> otaczam sie kobietami i mezczyznami, nie sprawia mi problemu poznawanie ich
> i szczera rozmowa... wielokrotnie pelnie role "podrecznego psychologa"
To tak jak większość ludzi.
> albo tylko "sluchacza" i z moich obserwacji wynika , ze postrzeganie sexu
> i uczuc rozni sie u mezczyzn jak i u kobiet...
Po pierwsze - seksu, a nie sexu.
Po drugie - z moich takich samych obserwacji wynika, że NIE MA różnic
pomiędzy kobietami i mężczyznami. Różnice są tylko i wyłącznie zależne
od OSOBY. Jej płeć nie ma żadnego znaczenia.
> nie pisze ze to cos zlego..
> ale wlasnie ta roznica niejednokrotnie staje sie przyczyna konfliktow i
> nieporozumien w zwiazkach...
Nie ta różnica, lecz różnica mentalności, światopoglądów i temperamentu.
> zaborcze WYMAGANIE wiernosci jest objawem chorobliwej zazdrosci, ktora
> zabija z czasem uczucie i zaslepia...
> a wiernosc i OCZEKIWANIE jej u partnera albo raczej SPODZIEWANIE sie jej to
> chyba cos normalnego...
Nie mówiłem o zaborczym wymaganiu, lecz o każdym wymaganiu wierności.
A co gdy Twoje spodziewanie się wierności okaże się niespełnionym spodziewaniem?
> jesli widzisz tylko takie (zeszmacanie itp itd) wyjscie trudno..
> dla mnie istnieje cos takiego jak rozmowa i deklaracja "co Ci tak naprawde w
> zyciu jest potrzebne, ja czy one wszystkie"
Podejście "ja, czy one wszystkie" to wg Ciebie nie jest WYMAGANIE wierności??
> i albo starasz sie naprawiac zwiazek albo odchodzisz w spokoju,
Czyli jak spodziewanie się wierności szlag trafi to... papatki.
> a to kolejna wygodna postawa...
Wygodna do czego?
Powiedzenie partnerowi o zdradzie to zrzucenie z siebie jej skutków i
przeżucenie
na partnera. To już draństwo.
> ale nie ma sensu juz dalej dyskutowac..
> Ty jestes facetem ja kobieta..
> i tu w tej dyskusji masz maly dowod na to, ze myslimy inaczej ...
Znam wiele kobiet, które myślą jak ja i wiele mężczyzn, którzy myślą jak Ty.
[..]
> a przetrwa jesli soba z ktora jestes mysli tak samo albo podobnie...
Przetrwanie związku jest bardziej skomplikowane niż zgodność myślenia.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
|