Data: 2003-01-23 09:43:09
Temat: Re: Dzieciaczek sasiada...
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <b0n5e5$rm0$1@news.gazeta.pl>, r...@g...pl says...
> Rozmieszasz mnie, naprawdę.
Ciesz sie, smiech to zdrowie :)
> Jeli powiesz dziecku prawdę - ponownie odsyłam
> do pierwszego akapitu - dowiedzš się wszyscy, i to ze szczegółami.
Nawet jesli sie dowiedza to co?
Widzisz, jestesmy takimi dziwnymi ludzmi ze malo by nas to obchodzilo
czy inni wiedza czy nie.
Z wlasnej woli nie rozpowiadamy wszystkim wokol wszystkiego o naszym
prywatnym zyciu. Ale jesli ktos zapyta wprost - wprost odpowiadamy.
I to jego problem jak sobie z "TAKA" informacja poradzi (mowie o
rodzinie a nie o dziecku). Ludzie sa dorosli i od tego maja glowe na
karku zeby myslec. Jesli cos nie miesci im sie w glowie a sami pchali
sie do informacji to teraz niech swoj problem rozwiazuja sami.
K.
|